[pld-discuss-pl] [negocjacje?!]

Sergiusz Pawlowicz ser w metalab.unc.edu
Śro, 23 Lip 2003, 01:28:59 CEST


--->[Quoting Paweł Gołaszewski <blues w ds.pg.gda.pl>:]

> On Wed, 23 Jul 2003, Sergiusz Pawlowicz wrote:
>
> > > Prawnik   Cezara  twierdzi   co  innego.   Jeżeli  tylko
> > > faktycznie  to  kloczek   podał  propozycję  nazwy,  ale
> > > wszystko na  to wygląda. Sorry, ale  jakoś jemu bardziej
> > > wierzę jako bardziej bezstronnemu :)
> >
> > Zaraz zaraz,  ciężko to  ustalić -  bezpośredni świadkowie
> > nie pamiętają kto dokładnie.
>
> Jeżeli  oni nie  pamiętają dokładnie  to należy  przyjąć, że
> było tak jak mówi Tomasz. Nie masz innego wyjścia, cokolwiek
> o tym sądzisz.

Chyba  żartujesz. Cokolwiek  o  tym sądzisz,  jesteś w  grubym
błędzie.  Zeznania Tomasza  nie  są  dla mnie  przekonywujące,
zeznania   reszty  uczestników   są   jednoznaczne  -   Polska
Dystrybucja Linuksa,  bo tak się wtedy  nazywało PLD, powstała
WSPÓLNIE. Wspólnie wymyśliły ją  trzy osoby. Dopiero po latach
przerobiliśmy ją,  również wspólnie, wspólnie na  PLD, bez tej
"Polskiej".

> > Poza tym  PLD został nazwany projekt  wieloosobowy, oparty
> > na GNU  GPL - z  równym powodzeniem mógłbym  teraz zażądać
> > zaprzestania pracy  nad projektem, gdyż mój  commit sprzed
> > trzech lat jest moją własnością.
>
> Ze specami jest całkowicie inna  sprawa - są udostępnione na
> zasadach  GPL  i  jest  o tym  odpowiednia  notka  w  cvs-ie
> SPECS/COPYING

A czemu  inaczej? Gdzie masz  oświadczenie mojej firmy  na ten
temat?

> Natomiast o nazwie, samym projekcie nic takiego nie ma. Mści
> się z całą stanowczością  dotychczasowe trzymanie się "braku
> ustaleń i zasad".

W jaki sposób rozróżniasz nazwę od speców? Telepatycznie?
Dla prawnika to obojętne.

> Powtarzam tylko to  co Cezar podał na  pcol-u. Sam chciałbym
> poznać  dokładne  uzasadnienie,  ale od  dawna  wydawało  mi
> się, że  prawnie Tomasz  ma bardzo  duże prawa.  Stąd wogóle
> była  moja propozycja  na zlocie,  żeby w  przypadku porażki
> negocjacji zrezygnować z domeny i nazwy.

Jak  widzisz,  problemów  prawnych jest  znacznie  więcej,  co
będzie, gdy o prace Tomka  upomni się Politechnika Gdańska, na
której sprzecie,  łączach i w pomieszczeniach  pracuje Tomasz?
Która de facto i de  jure jest właścicielem praw autorskich do
wszystkiego, co przez ostatnie lata robi Tomasz?

Jak zaczynasz  fantazjować na tematy prawne,  pociągnij sprawę
do  końca... Jeśli  Tomasz  upomni się  o  nazwę, poprosimy  o
rozsądzenie sprawy Rektora Politechniki Gdańskiej.


cheers - Sergiusz
--
private: http://ibiblio.org/ser/  company: http://it-zone.org/ 
______________________________________________________________
on wallpaper: tldp.org, gnu.org, pld-linux.org, hyperreal.info



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl