[pld-discuss-pl] [negocjacje?!]

Andrzej Krzysztofowicz ankry w green.mif.pg.gda.pl
Śro, 23 Lip 2003, 22:06:15 CEST


> --->[Quoting Andrzej Krzysztofowicz <ankry w green.mif.pg.gda.pl>:]
> 
> > > Wyobraźmy   sobie   następujący  scenariusz,   podobny   w
> > > charakterze  do  rozgrywki  SCO.   Firma  X,  podsyła  nam
> > > człowieka, który dokonuje  bez przysłania oświadczenia, że
> > > pracuje wyłącznie  na własny rachunek, i  wszystko daje na
> > > GPL  -  szeregu commitów.  Po  dwóch  latach okazuje  się,
> > > że  mamy trojana  prawnego,  firma X  pisze  do gazet,  że
> > > ukradliśmy jej dorobek intelektualny!
> >
> > My: tzn. kto ?
> >
> > IMO, problem  sie pojawi,  jesli PLD bedzie  mialo osobowosc
> > prawna.
> 
> Zaraz zaraz, my to znaczy  m/in - Ty. Andrzej Krzysztofowicz z
> Gdańska. 

Moim zdaniem nie ma zadnych podstaw prawnych, zeby mnie pozwac osobiscie,
jesli pojawi sie w PLD jakis commitujacy "trojan'. Moze sprecyzujesz, co ja
moge miec wspolnego z jego commitami, zeby wystapila podstawa prawna ?

IMO, pozwy moga dotyczyc co najwyzej:
- samego "trojana"
- udostepniajacych zasoby (serwery cvs / ftp) (ale nawet tu nie jestem tego
  pewien)

BTW: dobrze, ze ktos ten problem poruszyl.

> Znówu  jakieś rozdwojenie  jaźni?  Skoro uważasz,  że całe  to
> straszenie z nazwą  jest nie do wygrania, bo by  to nie my, to

Bo IMO nie jest to problem prawny, tylko moralny / marketingowy.
Prawnie problem nie istnieje [podobno: weglug prawnika cezara].

> po co od kilku dni zapodajesz schizę?

Nie rozumiem.

-- 
=======================================================================
  Andrzej M. Krzysztofowicz               ankry w mif.pg.gda.pl
  phone (48)(58) 347 14 61
Faculty of Applied Phys. & Math.,   Gdansk University of Technology



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl