Co robimy z PLD?

[Sergiusz Pawłowicz]

Dnia 11-12-2004, sob o godzinie 16:05 +0100, Paweł Żurowski napisał(a):
> Dnia 11-12-2004, sob o godzinie 15:37 +0100, Sergiusz Pawłowicz
> napisał(a):
> > Dnia 11-12-2004, sob o godzinie 15:41 +0100, Paweł Żurowski napisał(a):
> > 
> > > > Jak może robić coś, czego potrzebuje, skoro podstawa systemu jest
> > > > zjebana, wiecznie niedokończona i nie dająca podstawy do bezpiecznej
> > > > pracy? 
> > > 
> > > poprawilbym to. Tylko jeszcze nie potrafie. A teraz odpowiedz na
> > > pytanie: patrz cvs.
> > 
> > Nie rozumiem tej odpowiedzi :-( Możesz rozjaśnić?
> 
> - nie mam wiedzy takiej, jak np. qboosh, i zapewne jeszcze kilka lat
> wytezonej nauki, zanim bede sie w niektorych rzeczach conajmniej
> orientowal.

Jakie to ma znaczenie w stosunku do mojej inicjatywy samoograniczenia?

> - skoro uwazasz, ze "podstawa systemu jest zjebana, wiecznie
> niedokończona i nie dająca podstawy do bezpiecznej pracy", to ja Ci
> mowie, ze mimo wszystko komity leca, co widac po cvsie, zatem ktos cos
> robi, co jest jemu potrzebne...

Qboosh jest w pracy. Część pracy nad swoją firmową dystrybucją OpenBIZ
wkłada również do PLD. I co z tego wynika dla PLD? To, że PLD jest bazą
dla porządnej dystrybucji o nazwie OpenBIZ.

Dlatego lecą commity.


S.