Co robimy z PLD?

Adam Gołębiowski adamg w biomerieux.pl
Nie, 12 Gru 2004, 00:49:46 CET


On Sun, Dec 12, 2004 at 12:43:38AM +0100, Sergiusz Pawłowicz wrote:
> Nie, po prostu zauważ, że fabryka składa się z wielu pomieszczeń, w
> niektórych stoją obrabiarki, inne są salami konferencyjnymi, a trzecie
> WCetami.
> 
> To, że akurat ty potrafisz pisać spece, nie znaczy, że wszyscy w fabryce
> muszą robić to samo. 
> 
> Staram się ograrnąć PLD od strony audytora systemów informatycznych,
> czyli zawodu, który wykonuję. I trochę menadżera, który patrzy na
> strategię i inne kryteria z dziedziny zarządzania.

A menedżment jak to czasem bywa, ma gdzieś głosy związków zawodowych.

Niemniej racz wyjaśnić mnie, szaraczkowi z hali, o co chodzi z tymi
dziurami. 

Jak rozumiem jako osoba z menedżmentu nie chcesz się zniżyć do roli
szaraczka i przywdziać fartuch specoklepacza. Ok, nie musisz. 

Ale nadal, na Zeusa nie rozumiem, czemu nie chcesz ujawnić tej
pieprzonej dziury - nie chcesz skalać swego garniturku olejem z hali
produkcyjnej - ok, nie rób tego. To w takim razie zleć to komuś,
przydziel taska - jest dziura tu, tu i tu - naprawić.

Bo póki co Twoje zachowanie jest irracjonalne.

-- 
http://www.mysza.eu.org/ | Everybody needs someone sure, someone true,
   PLD Linux developer   | Everybody needs some solid rock, I know I do.




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl