[pld-discuss-pl] Komputer EXPO 2004 a prezentacja PLD
Paweł Sikora
pluto w ds14.agh.edu.pl
Wto, 20 Sty 2004, 17:24:50 CET
On Tue, 20 Jan 2004, Mariusz Mazur wrote:
> On Monday 19 of January 2004 22:23, Tomasz Wittner wrote:
> ---ciach---
>
> Nie wiem jaki ma być charakter tej prezentacji, ale odnoszę wrażenie, że
> wymienianie co potrafią, a co nie potrafią rc-scriptsy to raczej nie to.
mysle, ze trzeba powiedziec, ze PLD jest dla uzytkownikow,
ktorzy wiedza czego chca od linuxa i potrafia "grzebac pod maska"
tego "pojazdu". w zadnym wypadku nie jest to distro dla wizardowych
klikaczy rodem z mandrejka, bo predzej czy pozniej doznaja przykrego
zderzenia z silnikiem systemu :) (zreszta podobnie jak w slackware)
mysle, ze trzeba powiedziec, ze ch-na cecha PLD jest rozpakietowanie
dajace wybor w instalacji tylko tego czego akurat potrzebujemy
(bez np. zbednego balastu -develi i -staticow dla nie-developerow).
to byl glowny powod dla ktorego przesiadlem sie na PLD.
ja sobie moge dlubac w pakietach, ale np. moja kobieta na swojej
maszynie nie potrzebuje tego balastu - jej wystarcza same binaria,
ktore sie swietnie aktualziuje dzieki poldkowi via ftp://
trzeba koniecznie powiedziec o cudownym poldku zwlaszcza w kontekscie
latej aktualizacji via net.
trzeba wspomniec o burzliwie rozwijajacej sie polskiej dokumentacji,
ktora jest zrodlem cennej wiedzy dla koncowych uzyszkodnikow ;)
> (...) Desktopowej dystrybucji nie robimy i użytkownik
> powinien być albo bardzo zaawansowany (tak kde jak i gnome są u nas
> masakrycznie rozdrobnione i trzeba co nieco wiedzieć, żeby to chociaż
> zainstalować), albo być też raczej zaawansowanym administratorem.
IMHO PLD jest nawet bardzo desktopwe (uklon w strone kde).
wytarczy tylko stworzyc (jak juz ktos wspomnial) pakiet,
ktory bedzie zawieral tylko wymagane Requires i pociagnie
wymagane (dla potencjanego szarego uzyszkodniaka) skladniki kde.
> A dla administratorów mamy same bonusy - pedantyczne trzymanie się FHSu
> powoduje, że po instalacji dowolnego oprogramowania wystarczy zrobić
> rpm -ql pakiet|grep etc
> i już się wie jakie są konfigi. Do tego wszystkie demony są przeważnie
> wstępnie skonfigurowane i mają logwatcha. Owo masakryczne rozdrobnienie na
> podpakiety przy serwerze powoduje, że jak instaluję cośtam, to instaluję
> cośtam, a nie cośtam i w ramach zależności pół kde i gnoma.
doswiadczony user doceni FHS/demony/rozdrobnienie.
sekretarka tego nie zauwazy, ale jej desktop bedzie dzialal i w tym cel.
w zasadzie nalezalo by tak wstepnie skonfigurowac firewalla (na desktopy),
by nie wpuszczal zadnych nowych polaczen z zewnatrz i wypuszczal jedynie
www, smtp, gg, icq, tlen itd. zminimalizuje to ryzyko rozchodzenia
sie potencjanych wirusow/trojanow, ktore moga w przyszlosci korzystac
ze zdalnych dziur w kernelu, lub lukach w srodowiskach kde/gnome.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl