[pld-discuss-pl] Protest

[Sergiusz Pawlowicz]

--->[Quoting Marcin Bohosiewicz <marcus w kernel.pl>:]

> > cieżko jest to zmierzyć - czasami LA sięga 20.0, szczególnie
> > gdy teleporta ktoś zapuści.
> 
> O blokadzie ilosci jednoczesnych polaczen z jednego IP slyszales?
> To sie tak ładnie na iptables robi. Mam podyktowac?
> 
> Ilosc miejsca tez ciezko policzyc i ruch ?
> du -sk i prosta regulka na iptables nie wystarczy ?

hihi, nie bądź  śmieszny - ruch nie ma  tu dużego znaczenia,
ważniejszy  jest  load. co  do  sztuczek  z iptables  -  nie
sprawdzają się, czego tu nie próbowaliśmy...

> A  czemu  nie  poinformowales   o  tym  nba  liscie  PRZED
> wylaczeniem?  Mozna  bylo  wtedy choc  zaslepke  na  innym
> serwerze zrobic, a nie wystawic projekt na posmiewisko.

Jakie   pośmiewisko?  Czy   brak   kasy   na  macierz   jest
pośmiewiskiem? Kto z kogo się śmieje?

> Nie podjąłeś. Nie napisales na  liste na ktorej duza czesc
> ludzi ma  zasoby pomocne  w chcoc  tymczasowym rozwiazaniu
> sytuacji.

Ale  ty  zamiast  pisać   protesty  też  mogłeś  zrobić  coś
konstruktywnego, a jakoś nie przyszło Ci to do głowy.

> > > A  Ty  stosujesz  lepperyzm  wylaczajac  serwisy,  bez
> > > *zapowiedzi*.
> >
> > Sprzęt nie człowiek, z nim nie pogadasz. Nie chciał drań
> > zapowiadać, że się zepsuje do końca.
>
> Ale wczesniej nie byl juz w 100% sprawny.

Nie był, ale PLD działało. Dopiero kolejna awaria wymagała
natychmiastowego działania.

> Administartor widzac ze cos jest nie tak (a pisales ze nie
> stalo sie  to nagle)  mogl wczesniej zaczac  tworzyc "Plan
> B".

Widzę że jestem w szkole administratorów, a przysiągłbym, że
się do niej nie zapisywałem.

-- 
PLD Linux rulez