RFD: blues i tmpwatcha

Marcin Król krol w wsb-nlu.edu.pl
Pon, 1 Lis 2004, 14:32:38 CET


> Podejrzewam, że zaraz cofnie moje cofnięcie jego commita, więc od razu
> proszę o opinie w kwestii automatycznego usuwania poczty z kwarantanny.
> Swoje zdanie jasno wyraziłem, poparło mnie kilka osób. Argumentem bluesa
> jest 'bo nie mam miejsca' - czyt. 'nie chce mi się konfigurować systemu,
> więc swój konfig wrzucę do PLD'.

Ciezko mi ocenic po czyjej stronie jestem, wiec dodam po prostu swoje 
trzy grosze:

Przypadek 1: admin
Nie wiem jak inni ale ja kwarantanne trzymam w calkowicie innej lokacji 
niz domyslna pakietu. Miedzy innymi dlatego, zeby po jakims tam 
upgradzie ktorejs z paczek mi nie wyparowala. IMO jak ktos uzywa 
domyslnej lokalizacji pakietu, musi liczyc sie z ryzykiem, ze ow pakiet 
moze cos z tym zrobic, np wyczyscic, przeniesc, zmienic nazwy bo w 
nowszej wersji sa inne itp. Nie kazdy admin jest developerem wiec takie 
zalozenia odnosnie pakietu i tego co ow pakiet moze zrobic wydaja sie mi 
byc calkiem na miejscu.

Przypadek 2: ZA (zielony admin)
Taki zazwyczaj nie zmienia konfigow, nie monitoruje systemu i obudzi sie 
z reka w nocniku jak mu miejsca na dysku braknie.

Reasumujac:
1. Jak komus zalezy na kwarantannie, zazwyczaj i tak trzyma ja w innej 
lokacji.
2. Jak komus nie zalezy na kwarantannie, przydaloby sie, zeby byla 
mozliwosc jej automatycznego czyszczenia.
3. Biorac pod uwage, ze niektorzy ktorym zalezy na kwarantannie, 
trzymaja ja w domyslnej lokacji, wpisy dotyczace automatycznego 
czyszczenia powinny byc domyslnie zakomentowane, a np podczas instalacji 
pakietu powinna sie pokazywac krotka informacja co i gdzie mozna 
odkomentowac.

M.




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl