open source i prawo, trochę offtopic

[Paweł Sakowski]

Bardzo off-topic, przenoszę na discuss.

On Tue, 2004-11-23 at 23:33 +0100, Arkadiusz Miskiewicz wrote:
> Swego czasu pojawił się felieton
> http://hedera.linuxnews.pl/_news/2002/06/07/_long/1303.html


Tekst dość wybiórczo (niepotrzebnie strasząc) traktuje przepisy prawa.
Najważniejszy brzmi:

"Prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez pracownika
w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują
pracodawcy, o ile umowa nie stanowi inaczej".

Czyli: jeśli spłodziłem coś w wyniku obowiązków służbowych, prawa
przysługują pracodawcy. Jeśli coś spłodziłem w czasie pracy, na sprzęcie
pracodawcy, korzystając ze ściśle tajnych technologii pracodawcy, ale
bez związku z obowiązkami służbowymi -- prawa przysługują mnie.

Pracodawca może mnie wyrzucić z pracy albo wysunąć roszczenia
cywilnoprawne za opieprzanie się w pracy i zużywanie klawiatury na
własne przyjemności, ale to już tylko i wyłącznie mój problem.

> Jak to faktycznie jest rozwiązane w Waszych umowach o pracę

A kogo pytasz? Bo wysłałeś na listę na którą jest zapisanych
kilkadziesiąt osób.

Poza tym dlaczego interesują cię tylko umowy o pracę? Każdy deweloper
może zawrzeć dowolnej treści umowę, w której przekaże komukolwiek
majątkowe prawa autorskie do jego dzieł.

-- 
Paweł Sakowski <saq w pld-linux.org>
PLD Linux Distribution