O tym jak pozbyłem się PLD...
Marcin Krzyzanowski
krzak w hakore.com
Pon, 13 Wrz 2004, 13:22:37 CEST
Użytkownik Piotr Szymański napisał:
> Hi,
> Michał Margula (Monday 13 of September 2004 12:47):
>
>>To tyle, nie jest to sposób na nowy flame war.
>
> Cieszymy sie, ze wybrales gentoo, PLD to dystrybucja dla zaawansowanych
> uzytkownikow.
wogole to... bo co ? bo ty tak mowisz ? i kilka jeszcze osob ? czy to ma
byc oficjalny hamulec do zrobienia z PLD dystrybucji przyjaznej
człowiekowi ? Wiekszosc osob i tak uzywa PLD na desktopie, bo tak, bo na
serwery to juz tylko deweloper moze sobie pozwolic, na taki dreszczyk
emocji, a na desktopie mozna potestować i popracować i skasować. Mamy
najnowsze wersje oprogramowania biurkowego, i to jest fakt, bardzo
szybko w PLD są nowinki... brakuje tylko... no rąk do pracy i zwrócenia
się w swoim mysleniu ku łatwości obsłudze a nie ku tworzeniu
czarodziejskich powiązań które tylko jedna osoba zrozumie i to jak
spędzi nad tym troche czasu - jako przykład podam.... zadanie nr. 1
zainstaluj srodowisko gnome przy uzyciu poldka - zadanie niewykonalne
dla kogos kto nie wie jakie paczki trzeba zainstalować, chyba ze zrobi
"install gnome*" a to tez sie nie uda bo beda konfliky ze starego gnome
itp itd........ . . . .
to takie moje 3 grosze.
--
Marcin Krzyżanowski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl