O tym jak pozbyłem się PLD...
Marcin Doliński
devel-pl w pld-dc.org
Pon, 13 Wrz 2004, 13:48:08 CEST
Dnia poniedziałek, 13 września 2004 12:47, Michał Margula napisał:
> Witam! ;-)
>
[...]
Gonisz za numerkami? Nie używaj PLD. Ono nie jest dla Ciebie. Nie potrafisz
się w nim poruszać i używasz innej dystrybucji bo łatwiej jest w niej "coś"
skonfigurować. Twój problem. Używaj M$ Windowsa, to pewnie dla Ciebie
najlepsze rozwiązanie. Zapłać za system + support, kup sobie M$ Office.
Będziesz szczęśliwym człowiekiem, w dodatku uzależnionym od Micro$oftu. To, o
czym piszesz to totalne lamerstwo. Wrzucę sobie żętó, bo nie klika mi
touchpad w PLD. Albo zainstaluję windowsa, bo sam instaluje sterowniki (w
dodatku bez pytania). Brak Ci logiki. Byłeś kiedyś chyba "developerem" PLD?
Ciekaw jestem jak udało Ci się dostać rw, skoro z banalnymi problemami nie
potrafisz sobie poradzić. Odnośnie desktopa, nie wyobrażam sobie na nim innej
dystrybucji. Działa prawidłowo, czego objawem jest ten mail. Tak, na moim
laptopie jest PLD. Tak samo jak u księgowej, sekretarki czy prezesa u mnie w
firmie. Myślisz, że używalibygo gdyby nie działał? Skoro sekretarka sobie
radzi, dziwi mnie fakt iż były debiloper nie potrafi sobie skonfigurować
banalnych rzeczy. W mailu opisałeś swoje słabości, nie PLD. Ukazałeś swoją
nieodporność, jak zwykły lamer odporny na wiedzę.
P.S.
Nie zainstaluję gentoo/windowsa/innej dystrybucji niż PLD na maszynie, na
której mam pracować.
--
Marcin Doliński
PLD Linux Distribution
averne w pld-linux.org
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl