O tym jak pozbyłem się PLD...
Michał Margula
alchemyx w uznam.net.pl
Pon, 13 Wrz 2004, 15:59:07 CEST
Piotr Szymański wrote:
>Ja robie upgrady 3-5 razy w tygodniu bazujacy na zmianach w CVS i poza tym co
>sam spieprze, wszystko mam stabilne. IMHO po prostu alchemyx bredzi.
>1. moj arts dziala mi pieknie. jak sie go nie umie ustawic, to nie wina
>dystrybucji tylko cwiercusera.
>
>
Może rzeczywiście masz rację, jestem głąbem, ćwieruserem, debilem,
kretynem, itd.
>2. Jak sie uzywa debilnego firefoksa, ktory od 1.0 bedzie i tak warty tyle co
>smieci w kuble oddalonym ode mnie o jakies 5 metrow, to tak bywa. Inna sprawa
>ze ten firefox co mamy dziala i sluzyl mi dobrze do testowania stron w gecko.
>
>
Szkoda, że w innych dystrybucjach Firefox działa, nie? I nie spieprzyła
tutaj nic ekipa Mozilli, tylko były złe uprawnienia tu i ówdzie. Ale
rzeczywiście to jest argument - bo firefox jest debilny.
>3. Jak ktos w mplayerze uzywa artsa to powinien udac sie do komisji wojskowej
>po papier stwierdzajacy idiotyzm. A to z prostej przyczyny, soundserver w kde
>jest po to by odtwarzal za aplikacje multimedialne, ktore maja byc tylko
>samym gui, a odtwarzanie robi arts. Do niczego innego waznego nie sluzy, co
>wiecej odpowiednio ustawiony nie blokuje nonstop dsp. Mozna spokojnie uzywac
>mplayera z -ao alsa i artsa w kde i nie miec balaganu. To nie nasza wina, ze
>alchemyx nie wie jak, to wina MTV.
>
>
Przed chwilą napisałeś, że arts jest u Ciebie OK. To teraz kłamiesz czy
doznałeś pomieszania z popątaniem?
>4. z OO podobno byl jakis tam burdel, ja mam stary bo nie mam 4gb na
>przebudowe OO
>
>
>
A ja miałem niedziałający z FTP.
>Na koniec z calym szacunkiem dla alchemyxa zacytuje arekm'a:
>BREDZISZ, BREDZISZ, BREDZISZ, BREDZISZ!
>
>
Proszę, bo zachowujesz się jak dziecko, albo co gorzej chory fanatyk.
--
Michał Margula, alchemyx w uznam.net.pl, http://alchemyx.uznam.net.pl/
"W życiu piękne są tylko chwile" [Ryszard Riedel]
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl