nadanie statusu prawnego PLD mały kroczek..

[Grzegorz Konopko]

Dnia piątek, 7 stycznia 2005 07:48, Paweł Gołaszewski napisał:
> On Thu, 30 Dec 2004, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> > > tego ile kto robi? Jak będzie oceniane owo robienie? Bo jeżeli te 
> > > "konkretne pieniądze" mają iść do jakiegoś innego PLD, to nie wiem o 
> > > czym rozmawiamy.
> > Pieniadze (jesli beda) moga pojsc na sprzet, lacza i innna 
> > infrastrukture. Jezeli byloby ich naprawde duzo mozna by myslec o 
> > finansowaniu konkretnych podprojektow (na zasadzie np. umowy o dzielo), 
> > ale to wymagaloby jasnych, klarownych zasad decydowania o tym, jakie 
> > projekty wspierac i dlaczego akurat te. Osobiscie nie wierze w taka 
> > "gore grosza".
> 
> ...chyba, żeby stowarzyszenie stało się jednym z tych, które mogą brać 1% 
> podatku. Wtedy sytuacja się diametralnie zmienia.
> 

Dobrze by było. 1% to jakies 10-20zł rocznie. Nie wiem czy z tego organizacja 
mogła by się utrzymać. Ciekawe ile osób chciało by się przeznaczać 1% 
dochodów na rzecz PLD. 
Na duze peniądze nie mozna tu liczyć ze względu na względnie mała popularnosc 
dystrybucji, fakt ze duzo ludzi zajmujacych się (mających czas na zajmowanie 
się) to uczniowie i studenci bez oficjalnych dochodów i najwazniejsze to 
procedura przekazywania tego jednego procenta tzn: nie jak w innych krajach 
gdzie w zeznaniu piszesz na jaka organizację chcesz przekazać ową część 
podatku, a sam ją sobie odliczasz czyli sam muszisz oszacować ile mniej 
wiecej bedzie wynosić twój podatek, potem wpłacasz tę kwotę na konto 
organizacji a pokwitowanie przelewu jest dokumentem pozwalającym odliczyć to 
sobie od podatku i uwzględzniasz to w rocznym zeznaniu podatkowym.
Dodatkowo jak ktoś nie ma jakiegos konta w banku internetowym to 3zł za 
przelew.