statut PLD

[Jacek Konieczny]

On Mon, Jan 17, 2005 at 07:51:35PM +0100, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> Quar wrote:
> > Rozdzia=B3 I
> > 
> > =A71. Powo=B3uje si=EA Stowarzyszenie Tw=F3rc=F3w i U=BFytkownik=F3w PLD Li=
> > nux=20
> > Distribution zwane dalej Stowarzyszeniem.
> 
> Proponuje unikac nazwy "PLD", jako ze jest wysoce prawdopodobne, ze zostanie
> ona zastrzezona przez konkurencje (TK). Chyba, ze chcemy usilnie bronic jej
> i stac nas na to (koszta sadowe; koszta zmiany statutu, jesli przegramy).

Może najpierw spróbujmy ustalić, czy TK ma jakiekolwiek szanse
zarejestrować ten znak. Jest używany od dawna, nie tylko przez niego,
a teraz powstałoby jeszcze stowarzyszenie z PLD w nazwie. Nie wyobrażam
sobie, żeby w takich warunkach mógł ktoś tę nazwę zastrzec.

> > =A71. Celem Stowarzyszenia jest:
> > - rozwijanie dystrybucji PLD Linux Distribution zwanej dalej Dystrybucj=B1
> 
> PLD j.w.
> Co odpowiesz, jesli sad poprosi o lepsze zdefiniowanie terminu "dystrybucja
> PLD Linux Distribution" ?

Ja bym zamiast "dystrybucja" użył określenia "oprogramowania", "system
operacyjny" albo "zbiór oprogramowania".

A co to jest? No zbiór oprogramowania tworzony przez nasze stowarzyszenie.

> Nie przyjmujemy czlonkow z zagranicy? IMO, to zle sie zamykac...

Jeśli miałoby to wprowadzać dodatkowe komplikacje formalne to IMHO nie
ma sensu o to walczyć. Statut nie broni ludziom z zagranicy pracować
przy PLD. Członkostwo dla nich nie jest takie istotne.
Oczywiście jeśli można taką możliwość bez problemu w statucie umieścić,
to IMHO warto.
 
> > =A716. Wybory do w=B3adz Stowarzyszenia odbywaj=B1 si=EA w g=B3osowaniu jaw=
> > nym a=20
> > wymagane quorum wynosi 1/2 og=F3lnej liczby cz=B3onk=F3w Stowarzyszenia.
> 
> Nie wierze, zeby udalo sie zgromadzic "1/2 ogolnej liczby czlonkow
> Stowarzyszenia" na jakimkolwiek walnym.

To zależy ilu tych członków będzie i kto to będzie.

> > =A717. Na Walnym Zgromadzeniu cz=B3onkowie mog=B1 g=B3osowa=E6 za po=B6redn=
> > ictwem=20
> > innych uprawionych do g=B3osowania cz=B3onk=F3w Stowarzyszenia o ile udziel=
> > =B1=20
> > odpowiedniego pisemnego pe=B3nomocnictwa kt=F3re przedstawione zostanie=20
> > Walnemu Zgromadzeniu.
> 
> Kto/co decyduje, czy pelnomocnictwo jest "odpowiednie" ?
> Bo IMO bez dookreslenia wazne bedzie tylko potwierdzone notarialnie.

Jesteś pewien? W wielu instytucjach wystarcza podpisany świstek. Ew.,
jeśli trzeba, można wymagać podpisów świadków, np. z zarządu.

W każdym razie głosowanie przez pośrednika bardzo by ułatwiło życie --
wtedy walne nie byłyby takim problemem. JSF tak działa, ale tam
pośrednikiem jest bot Jabberowy (nie sądzę, żeby u nas się dało). Myślę
że większość developerów jest w stanie zaufać komuś kto może się stawić
osobiście na Walnym, że tamten zagłosuje zgodnie z ich wolą (co
uzgodnione byłoby już majlem, Jabberem, czymkolwiek).

Pozdrowienia,
	Jacek