Nasze WWW (znaczy Our WWW)

Jakub Piotr Cłapa loc w toya.net.pl
Pon, 31 Sty 2005, 01:11:29 CET


Tomasz Pala wrote:
> On Sun, Jan 30, 2005 at 17:31:23 +0100, Jakub Piotr Cłapa wrote:
> 
>>>Standardowy Argument CSS-owca nr 1.
>>>Pytanie: a dostarczasz zawartość przydatną osobie niewidomej!?
>>
>>A nie dostarczasz?
> 
> Nie.

Ok. Ciągle pozostaje lynx i spółka (szczególnie tutaj czasem zdarzało mi 
się naprawiać system bez Xów i potrzebny był mi dostęp do stron).

>>Może ja chciałbym sobie tę stronę wydrukować?
> 
> 
> ctrl-a, ctrl-c, alt-tab, ctrl-v, ctrl-p
> Albo guziczek na stronie 'wersja do wydruku'. Bo chyba prościej zrobić
> jednemu webmasterowi jedną taką wersję, niż kazać każdemu zaintesowanemu
> podmieniać styl?

Chodzi o to, że można mieć to czysto i schludnie z tego samego HTMLa 
tylko z innym CSSem.

>>>>W skryptach się je łatwo parsuje?
>>>
>>>Owszem.
>>
>>Polemizowałbym. Zobacz łądną, tabelkową stronę mbox.idea.pl.
> 
> A, chcesz parsować czyjąś stronę... Po co?

Przydaje się częściej niż myślisz. Ostanio potrzebowałem wyciągnąc ze 
strony spis częstotliwości kanałów telewizyjnych i przeliczyć je nieco 
na inny format. Wiesz jaki to był koszmar, żeby przerobić tabelkę, która 
miała wygląd całkiem niezły, ale semantykę żadną?

>>>>Kod strony jest łatwy do odczytania dla człowieka?
>>>
>>>A kod pdf-a jest łatwy do odczytania dla człowieka?
>>
>>A kto powiedział, że PDF nie jest do dupy?
> 
> Ja powiem. I przytoczę to, co powtarzam webmajstrom: html+ w obecnej
> formie to porażka. Używa się graficznych narzędzi wspomagających, aby
> stworzyć tekstowy dokument, który ma się prezentować graficznie (modulo
> bzdury). To czemu nie pominąć tekstowego formatu danych? Generalnie
> tworzy się dokument, który ma być parsowany i renderowany przez maszynę,
> więc to maszyna za pomocą swojego engine'u powinna tworzyć struktury
> wewnętrzne na podstawie podanych przez projektanta wytycznych.

Strona HTML to nie jest drukowana książka. Jeśli dla Ciebie jest, to 
chyba nie mamy o czym mówić.

> Ja bym tu widział wektorowe pozycjonowanie osobnych obiektów, z których
> każdy może być przechowywany w osobnym pliku. Na przykład. Dzięki temu
> webmaster mógłby zrobić powiedzmy menu, które użytkownik mógłby sobie
> przenosić (tak jak to było w gtk kiedyś, a teraz znikło), zwijać,
> rozwijać, zamykać. 

Jednym słowem chcesz SVG z XBL?

> Użytkownik palma ładował tylko obiekty tekstowe z
> informacjami głównymi, wreszcie by się to mogło ładnie zintegrować z
> nadchodzącymi desktopami 3D, manipulatorami VR czy po prostu używaniem
> na wielu monitorach. Layout byłby 'luźny', zastąpił w zupełności framki.
> Ale zamiast tego robi się łaty łat na standard, który służył do
> przekazywania tekstu...

Nie. Robienie layoutu za pomocą CSS ma oczywiste braki. CSS powinien 
właściwie służyc do stylowania tekstu (lub grafiki), a nie nadawania 
kształtu, ale z racji dominacji pewnej przeglądarki o obsłudze SVG 
(które załatwiałoby wszystkie te problemy za jednym zamachem) możemy 
sobie pomarzyć.

-- 
z wyrazami szacunku,
Jakub Piotr Cłapa




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl