Jak nie zlot, to moze zlocik

[Jakub Bogusz]

On Wed, Jul 06, 2005 at 10:32:35PM +0200, Adam Gołębiowski wrote:
> On Wed, Jul 06, 2005 at 07:32:32PM +0200, Jakub Bogusz wrote:
> 
> > > Sobota:
> > > Do Nowego Targu dojeżdżamy około godziny 6.40. Tam przechodzimy na
> > > dworzec PKS i o godzinie 8.15 ruszamy w kierunku Krościenka. Mniej
> > > więcje o godzinie 9 jesteśmy na szlaku. Zdobywamy Trzy Korony, potem
> > > przez Zamkową Górę atakujemy Sokolicę i około godziny 15-16 schodzimy do
> > > Szczawnicy. Tu, zależnie od woli ludu jemy coś niecoś (są miejsca ze
> > > smacznym i względnie tanim (ok. 16 zł dwudaniowy) jedzeniem). Potem
> > > wolnym krokiem wspinamy się na schronisko pod Bereśnikiem. 
> > > Tam noclegujemy (cena: ok. 15-20 zł) - atmosfera fajna, widok na
> > > Szczawnicę i okoliczne góry, można zrobić ognisko (i dogadać się
> > > z prowadzącymi odnośnie schłodzenia "cięższego" alkoholu). Piwo na
> > > miejscu: Żywiec (lany) 5 zł.
> > 
> > Tylko jeśli jakieś "cięższe" imprezowanie do "późnego wieczora", to
> > sugeruję w pewnej odległości od schroniska - żeby nie zakłócać
> > odpoczynku innym gościom (niektórzy chcą się wyspać i wcześnie wyjść).
> 
> Oj, szczerze mówiąc to podejrzeam, iż po całym dniu łażenia to długiego
> i ciężkiego imprezowania nie będzie...

E, nie takie rzeczy się robiło... ;)

> > > Niedziela:
> > > Rano zbieramy manatki i schodzimy do miasta. Za 2 zł dojedżamy do
> > > Jaworek i przechodząc przez urokliwy wąwóz Homole wspinamy się na Wysoką
> > 
> > +AFAIK parę zł na wejście do Homoli z Jaworek (chyba że drogą obok
> > i przez łąkę - w końcu to nie PN ;)).
> 
> Faktycznie, zapomniałem o tym napisac:
> - wejście do w wąwozu homole: 1.5 zł
> - wejście na trzy korony (uprawnia do wejścia na sokolicę w tym samym
>   dniu): 2 zł

O żesz, dawno nie byłem, nawet nie wiedziałem, że tam też wprowadzili.
Niestety (czy też stety) nie każdy jest studentem, więc dla uzupełnienia:
normalny bilet to 4 zł.

> - PKS z Nowego Targu do Krościenka/Szczawnicy: 5.80
> 
> > > (ok. 1000m) i przechodząc grzebietami gór (z przepięknymi widokami)
> > > dochodzimy do Palenicy i ok. 17 schodzimy do Szczawnicy. Tu pora znów na
> > > jakiś posiłek i około 20 można zbierac się do Nowego Targu. 
> > > 
> > > 
> > > I teraz pytanie: kto by się na coś takiego pisał? 
> > 
> > Ja owszem, jeśli nie zmienią mi się uwarunkowania czasowe.
> > 
> > Wprawdzie wolałbym powrót na niedzielę wieczór do W-wy, np. EX31412
> > (16:14-21:50) albo, jeśli ma być taniej, P31106 (niestety 12:43-20:50).
> > Ale TLK35702 od biedy ujdzie.
> 
> To można ustalić, tylko wtedy by trzeba odpowiednio skrócić plan
> wycieczki na niedzielę (np: trasa Dubraszka - Palenica, albo Jaworki
> (wąwóz Homole) - Dubraszka).

Wysoką obciąć? E, to już wolę na noc jechać ;)


-- 
Jakub Bogusz    http://qboosh.cs.net.pl/