cdg: usuniecie-alpha-z-pld.txt (NEW)

[Mariusz Mazur]

On poniedziałek 12 września 2005 16:00, Arkadiusz Miskiewicz wrote:
> Dorobił ktoś wsparcie w automatyce? Teraz automatyka drze japę o każdy
> pakiet, którego nie ma w danej arch, a być powienien. Gdyby przenosił na
> zasadzie - jest przeniesie, nie ma, nie przeniesie... ale znów to by
> rozwaliło kompletnie zależności w main/alpha.

Po kolei. Manie alphy podpiętej pod główną architekturę powoduje, że:
1. Przed przeniesieniem czegokolwiek musimy czekać, aż się (nie)zbuduje na 
alphie (wymogi automatyki).
2. RM musi się martwić kolejnym burdelem, który też czasami pada i powoduje 
różnetam problemy.
3. Standardowe problemy z synchronizacją architektur, czyli jak poprawiamy coś 
na jednej, to musimy też podbić wszędzie.
4. Przy przenoszeniu automatyka się pluje, jeśli coś z tą alphą jest nie tak.


Punkt czwarty mogę 'poprawić' po prostu dłubiąc lekko w automatyce, ale (a) 
punkty 1-3 i tak zostają i (b) jeśli rzeczywiście będziemy alphę olewać, to 
dojdzie ona do stanu nieużywalnego i będzie tylko generowała problemy 1 i 2, 
a jak ktoś zechce zrobić jakieś większe 'naprawy' w alphie, to wejdzie 
problem 3.


Dlatego ja postuluję ogólne odpięcie architektur drugiej kategorii od tych 
pierwszej i tylko wykombinowanie jakiegoś sensownego sposobu na to, żeby one 
się przy jak najmniejszej ilości roboty jakoś utrzymywały same.


-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }