DocM

[Krzysztof Królikowski]

W liście z czw, 20-05-2004, godz. 15:39 +0200, Łukasz Gandecki napisał:
> Ołkej, jestem za, ale żeby redaktor nie miał 'władzy' jako ktoś prowadzący
> i 'rządzący' dokumentacją. :)
> Taka forma pracy jak dotychczas była dla mnie ok - jeśli ktoś dodatkowy ma
> pracować nad spójnością (tylko oby bez narzucania czegokolwiek) to czemu  
> nie?
Nie ma tutaj mowy o władzy absolutnej redaktora. Dokumentacja jest
tworzona zespołowo. Jednak styl jej napisania musi być jednolity i
narzucony moim zdaniem. Oczywiście każdy kto ma "wyczucie stylu",
zakładam, że jest tu conajmniej kilka takich osób może w tym brać
udział. Kwestie sporne proponuję roztrzygać w gronie pld-doc aby dojść
do konsensusu.

> No i pytanie kto się podejmie - dlaczego nie patrys, skoro chce? :-)
Nie mam nic przeciwko Patrykowi. Skoro chce, to czemu nie. Generalnie
posiada świerze spojrzenie na to. Tłumacząc tekst musi tak czy inaczej
czytać polską wersję, przy okazji nanosiłby stosowne poprawki. Ale to
już musi sam się zgodzić na to, żeby obciążyć go narzutem pracy
związanym z dodatkowo poprawianiem polskiej wersji. :)

Pozdrawiam
-- 
Krzysztof Królikowski <krolik (at) pld-linux (dot) org>
PLD Linux Documentation Team
nic-hdl: KK19-6BONE