kde i fonty

[Mariusz Mazur]

On 2002-01-27 Michal Kochanowicz wrote the folowyng:

MK> On Sun, Jan 27, 2002 at 11:10:57AM +0100, Mariusz Mazur wrote:
>> Kde nie widzi mi fontow midzy innymi najladniejszej helvetyki. Ona w
>> systemie *jest* ale kde przy proszeniu o spis czcionek nie pokazuje mi
MK> Czemu tak sądzisz, skoro KDE nie pokazuje jej na liście? Jeśli używasz
MK> x font server to zrób tak:
MK> fslsfonts -server unix/:7100 -fn -*-helvetica-*

MK> Także programem xfontsel z XFree86-tools możesz sprawdzić czy font
MK> faktycznie jest widoczny dla programów.

Jest. Bajer polega na tym, ze jesli sobie wykasuje wszyskie konfigi kde
i odpale to kde na czysto to wszyskie czcionki sa. Ale podczas
konfiguracji tegoz kde zmienilem cos co spowodowalo, ze z takiej
gigantycznej listy czcionek zostalo mi tylko kilka. Same czcionki *sa* w
systemie, bo mozna je wlaczyc. Ale na liscie sie nie pojawiaja :(

>> jej takze nawet jesli mu dam "reset to defaults" i w odpowiednich polach
>> pojawi sie helvetica, to przy najblizszej okazji glupie kde ta helvetice
MK> NajwyraĽniej nie ma takiej czcionki w systemie. Albo nie ma jej
MK> odpowiedniego kodowania (np. polskiego).

Jest jedno i drugie.

>> wylacza. Zgaduje, ze on ma jakas awersje do nieskalowalnych czcionek
MK> Źle zgadujesz. U mnie helvetica jest w PCF i KDE (jak i całe X) nie ma z
MK> nią problemów.

A u mnie ma. Wzielem sie na windowsowski sposob, wykasowalem *wszyskie*
konfigi kde i odpalilem to kde jeszcze raz. Cud. Czcionki sa spowrotem
:)

Mam koncept o co chodz, ale musze sie jeszcze troche pobawic :)


-- 
Mariusz Mazur
"One Ring to bring them all and in the darkness bind them"