czy aby portfw działa?
grzegorz a. daszuta
crefff w pidzama.art.pl
Czw, 14 Lis 2002, 14:52:22 CET
Ostatnio przestawiłem bramkę mojej sieci z prehistorycznego Slakware 4.0
na PLD jeszcze.nie.1.0
wtedy zaczęły się problemy. Otóż bramka posiada nikczemnie mało pamięci,
i czasem potrzebuję dostępu z zewnątrz do swojej workstacji. w swoim
starym rc.local miałem więc wpis w postaci:
ipmasqadm portfw -a -P tcp -L 217.96.130.202 2020 -R 192.168.1.6 22
i tak działało sobie, aż po przeinstalowaniu systemu patrzę i widzę że
port milczy. Maskarada działa normalnie, w /proc/sys/net/ipv4/ip_forward
mieszka grzecznie "1" a port 2020 hosta 217.96.130.202 pokazuje gdy go
skanuje od wewnatrz filtered. jakiekolwiek proby polaczenia na
ten port kończą się 'Connection Refused'
# ipmasqadm portfw -l
prot localaddr rediraddr lport rport pcnt
pref
# ipmasqadm portfw -a -P tcp -L 217.96.130.202 2020 -R 192.168.1.6 22
# ipmasqadm portfw -l
prot localaddr rediraddr lport rport pcnt
pref
TCP pa202.sokolka.sdi.tpnet.pl corwin xinupageserver
ssh
10 10
# ipchains -L
Chain input (policy ACCEPT):
Chain forward (policy ACCEPT):
target prot opt source destination
ports
MASQ all ------ 192.168.1.0/24 anywhere n/a
Chain output (policy ACCEPT):
ma ktoś pojęcie co robię nie tak? dystrybucja najczystsze ra
--
[ mamy rację. jesli fakty mówią co innego, to tym gorzej dla faktów. ]
--
grzegorz a. daszuta | crefff(at)pa149.one.pl | http://pa149.one.pl/~crefff/
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl