gnomemeeting

[Artur Flinta]

On Wed, 11 Sep 2002 18:44:43 +0200
Tomek Grzejszczyk <T.Grzejszczyk w elka.pw.edu.pl> wrote:

> 	No więc takie zwierzę jak gnomemeeting-config-tool nie istnieje
> 	w naszej 
> dystrybucji (w poldku search -f --perlre '.*config-tool' zwraca galeon
> i nomad). Natomiast po użyciu

??????????
[aflinta w warp aflinta]$ rpm -qf `which gnomemeeting-config-tool` 
gnomemeeting-0.93.1-1

> też sukces :-) ), szkoda tylko że nie potrafi przeczytać swojej
> poprzedniej konfiguracji i muszę od nowa wbijać Ulubione.
> - gnomemeeting się odpala (sukces - pokazuje mi się ładna graficzka) i
> 	- rpm -qa | grep GConf zwraca:
> GConf2-1.2.1-2
> GConf-1.0.9-6

GConf2 który obowiązuje ma relase 4 i ma spor zmian względem release 2
który posiadasz, między innymi ścieżka do starej bazy GConf'a
Nie chce mi się już pisać tego poraz ósmy, czy który tam, poszukaj w
archiwum list, jak zmienić ścieżkę w GConf2 do starych źródeł - bo jes
to bardzo proste albo zainstaluj nowszego GConf2

> 	przy czym obydwa są wymagane, bo tego drugiego używa na przykład
> 	
> najnowszy dystrybucyjny galeon (i parę innych rzeczy). Ale czy nie
> jest przypadkiem tak, że obie wersje majstrują przy tych samych
> plikach? To raczej nie jest zdrowe.
> 	- galeon-config-tool potrzebuje do działania pliku gconftool-1,
> 	który... 
> nie istnieje!!! Zrobiłem takiego linka do gconftool-2, ale nie wiem
> czy to rozsądne.

[aflinta w warp aflinta]$ rpm -q GConf
pakiet GConf nie jest zainstalowany

Ale tym się nie sugeruj :-) A tak swoją drogą instalcja nowego GConf2
rozwiązuje powyższe problemy.

> 	Przydałby się jakiś sposób na walidację plików gconf, bo zdaje
> 	się że 
> problemów to jeszcze będę miał z tym sporo.

Problem jest taki, że kilka osób bawi się Gnome2, połowa z nich ma coś
pomiędzy Ra i Nest, ja z Ra mam tylko to co nie jest w Nest, sam
wszystkie paczki kompiluję, chyba, że nie mam na to czasu. Ciężko w
takich warunkach to przetestować, niemniej w większości wypadków, jeżeli
GConfy są poprawnie skonfigurowane to wszystko działa :-)

                       Artur
-- 
Zawsze kiedy jest problem, jest jakieś rozwiązanie;
 zatem jeśli nie ma rozwiązania, nie ma problemu.