Squid (dziekuje, kur...)

[Zbyniu Krzystolik]

Mniej wiecej Tue, Aug 26, 2003 at 03:55:20PM +0200, zainteresowany Paweł Gołaszewski rzekl:

> > Na każdy plik tracisz trochę ramu, tracisz trochę dysku, a taka pierdoła
> > co ma 40 bajtów i tak przyjdzie bardzo szybko.  A skąd pomysł? Skoro
> > blues ma 10 razy większy spool i mu nie brakuje deskryptorów plików, to
> > pewnie nie zajmuje się takimi śmiećkami, których jest duuużo a zajmują
> > mało miejsca(?)
> 
> To nie działa w ten sposób.
> Pamięć jest zajmowana na *indeks* obiektów. Każdy plik trochę zajmuje w 
> nim.

Wiem i to miałem na mysli. Powiedzmy że każdy obiekt zajmuje w indeksie
300 bajtów, natomiast rozkład po wielkościach jest taki, że obiektów
poniżej 1k jest 10%. Zatem dla w sumie ogromnej ilośći tak małych plików
tracimy tak dużo (względem wielkości tych obiektów) pamięci.

Nie nie wiem jak to się ma do rzeczywistości, bo zawsze używalem od 0kB,
dziś wywaliłem spool i ustawiłem 1kB, zobaczymy co się stanie ;-)

> Natomiast deksryptory są wykorzystywane przy transakcjach dopiero, bo 
> plik jest otwierany, przesyłany, zamykany. Albo otwierany, ściagany, 
> zamykany.

Deskryptorami są różnież połączenia sieciowe? jesli tak, to zupełnie nie
ma znaczenia to co pisałem, w przeciwnym razie wciąż jest otwarta
kwestia tysięcy drobnych plików z czego każdy trzeba znaleźć, otworzyć
przeczytać, zamknąć, zamiast poprosić kabel o niego.

Zbyniu
-- 
\78\32\14\46\67\67\90\1A
%% Timeo me dubitare %%