UPS
peem
greenpoint_1 w poczta.onet.pl
Pon, 16 Cze 2003, 11:49:37 CEST
W niedziela, 23:50:47, Łukasz popełnił tekst:
>> ACPI umożliwia suspend-to-ram. Podtrzymywana jest wtedy tylko pamięć, po
>> ponownym włączeniu maszyna w sekundę-dwie jest w stanie sprzed
>> wyłączenia. Samo włączenie też pewnie da się jakoś zrobić, jest przecież
>> wake-on-lan, wake-on-interrupt...
ŁM> To wszystko się zgadza. Ale UPS po zaniku zasilania, jeśli zanik jest na
ŁM> tyle długi, że wyczerpie baterie w dużym stopniu, nie odpali komputera. Ba,
ŁM> obawiam się, że żaden tani UPS nie da napięcia na wyjście po powrocie
ŁM> zasilania tak sam z siebie, jeśli wcześniej się wyłączy lub dostanie sygnał
ŁM> do wyłączenia. A pragnął bym dodać, że nawet po suspend-to-ram, na
ŁM> normalnym kompie (nie laptopie) zasilacz zżera i tak wystarczająco dużo
ŁM> prądu, żeby komputer nie bardzo był w stanie na UPS-ie długo pociągnąć.
Zasadniczo - z własnego doświadczenia ze stareńkim UPSem Fideltronika
F650Pro wygląda to tak : z tyłu UPSa jest taki dip-switch z którego
jeden przełącznik ma za zadanie podnieść UPSa po powrocie zasilania
(bądź nie w zależności od położenia :) ). Jak się UPS podniesie, to
podnosi się też system. Tyle, ze ja mam system na AT a nie ATX - tu
będzie trudniej, bo faktycznie trzeba wysłać sygnał wakeup, skoro
wyłączył się system, a nie nastąpił regularny ACfail. Ale po kablu
chyba coś śle, bo jak inaczej działałby monitoring ?? I na koniec, bo
rozważania są oftopiczne - o ile się orientuje, tanie UPSy != UPSy z
łączem monitorującym :)
--
Pozdrawiam,
Piotr
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl