make menuconfig

[Adam Gapiński]

Osóbka znana jako Bartosz Lis, wystukała:
> On Mon, 19 Apr 2004, Adam Gapiński wrote:
> > Osóbka znana jako Bartosz Lis, wystukała:
> > > W PLD zaczyna się od minimalnego systemu, a dalej trzeba wiedzieć co
> > > doinstalować. Na Twoim etapie znajomości Linuksa (pytanie "Czy `gcc`
> > > to skrypt dostępny w jakimś pakiecie?" przejdzie chyba do klasyki
> > > lamerstwa) proponowałbym jednak jakąś dystrybucję, w której można
> > > przy instalacji wybrać załadowanie wszystkiego i mieć potem spokój,
> > > że żaden głupi gcc i inny libstdc++.so nie został pominięty. Taką
> > > dystrybucją jest np. RedHat 9 (6 GB dysku to nie są w dzisiejszych
> > > czasach duże wymagania).
> >
> > Eee tam. Jak już wie, że brak mu gcc to robi tak:
> > poldek> ls gcc
> > gcc-3.3.3-2
> >
> > No i się wyjaśnia. Gorzej jak brak jakiejś biblioteki - np. libssl.so:
> > poldek> search -f */libssl.so*
> > Przeszukiwanie
> > pakietów..........................................zrobione. 2
> > package(s) found:
> > openssl-0.9.7d-1
> > openssl-devel-0.9.7d-1
> >
> > Noo i tu wiedza tajemna sprowadza się do tego, że: 1. wiemy jak w
> > poldku szukać plików w pakietach, 2. wiemy, że pakiety-devel, to
> > zawierają narzędzia developerskie (niepotrzebne, jeśli nie będziemy nic
> > kompilować)
> >
> > A teraz pomyśl jak *prościej* to zrobić w RH...
>
> Tak jak pisałem: zainstalować wszystko z płytek jak leci. Trochę to trwa
> i zajmuje dysku, ale o nic nie trzeba się pytać poldka, bo wszystko co
> ważniejsze na dysku już jest.

Na początek. Jak trafi faktycznie na problem, to lepiej mu jednak było PLD 
zainstalować :)

> Dla początkującego jest to dużo bardziej 
> komfortowa sytuacja (tak mi się zdaje). Odpytując poldka trzeba np.
> wiedzieć, że skoro coś marudzi, że brakuje mu biblioteki SSL, to chodzi o
> plik */libssl.so* .

Ależ to krzyczy właśnie, że brak libssl.so...

> Podejrzewam, że ktoś, kto nie wie co to za skrypt ten 
> gcc tym bardziej nie będzie umiał się spytać poldka o to czego mu jeszcze
> trzeba.
>
Jak się nauczy to będzie wiedział. Jak nie - to faktycznie MDK na początek a 
potem reszta...

> Nie chciałbym jednak, aby ten wątek przerodził się w dyskusję o
> {wy,ni}ższości RH {na,po}d PLD. PLD jest dla zaawansowanych, a
> początkujący niech się biorą za Knoppiksa i RH.
>
Knoppiksa można pooglądać z płyty, RH zainstalować. Postawić jeszcze obok 
MDK i zrobić serwer na Debianie. A i zapomniałem - uruchomić sobie KDE pod 
Slackware. To przecież nie o to chodzi. Tu gadamy o PLD i nie sądzę, że 
mądrze z Twojej strony było polecać RH ;)

> Pozdrawiam,

też pozdrawiam
-- 
Adam Gapiński ::::: adas-news (at) artikon (dot) one (dot) pl