X11 a terminale do xów.

havner havner w smtp.kamp.pl
Pon, 13 Gru 2004, 09:12:09 CET


On Mon, Dec 13, 2004 at 08:54:12AM +0100, Michal Abramowicz wrote:
> On Sat, Dec 11, 2004 at 04:24:35PM +0100, havner wrote:
> > 
> > Lol... a kto powiedzial, ze nie bedzie? ale korzysta z niego TYLKO do
> > fontow w stylu X -vendor-name-... Cale Twoje mandrekowae KDE idzie
> > lokalnie przez Xft/fontconfig. Poczytaj o tym zanim bzdury bedziesz
> > pisal. Teoretycznie mozesz dostarczyc tylko font "misc" przez xfs a kde
> > i tak bedzie mialo wszystkie fonty. Polecam taki test. Wtedy zobaczysz
> > sobie ze reszta fontow nie jest brana z font servera.
> Spokojnie bez unoszenia się.
> Sprawdziłęm terminal stary, nie posiada wogole /usr/share/fonts/*
> i działa dobrze ;-)

Nie zrozumielismy sie chyba.

Masz terminal (koncowke) z Xserverem. W XF86Config definiujesz sciezki
do fontow lub xfs. I fonty w stylu X sa brane stad skad sa tam
zdefiniowane. Aplikacje odpalasz na aplikacyjnym i fonty X pobiera z
Xservera (koncowki), stad, skad sa tam zdefiniowane. Fonty Xft pobiera z
aplikacyjnego i nie ma mozliwosci zeby byly brane skadkolwiek indziej.
Sa brane z dysku z ktorego odpala sie aplikacja. Wiec na koncowce, nie
musisz miec /usr/share/fonts/*. Chodzi mi tylko o to, ze nie ma
mozliwosci zdefiniowania sieciowej sciezki dla fontow Xft. W ra, nic nie
korzystalo z Xft (poza gtk2, ktore tam bylo, ale chyba w ogole nie
uzywane).


-- 
Regards    Havner                      {jid,mail}:havner(at)pld-linux.org
PLD developer && PLD 2.0 release manager         http://www.pld-linux.org
PLD LiveCD author                             http://livecd.pld-linux.org
                   "Quis custodiet ipsos custodes?"




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl