PLD w dzisiejszej Rzeczpospolitej

[Tomasz Woźniak]

Witam.

Użytkownik Andrzej Zawadzki napisał:
>> www.pld.tares.one.pl
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Czemu taki link?
> Lepiej byłoby oficjalną stronę PLD podawać. - to się nazywa 
> przygotowanie autora :-D

Zastanawia mnie czy nie powinno byc oficjalnej reakcji wladcow 
dystrybucji. To przesada jak dla mnie ze nie podaja pismacy wiarygodnych 
info o dystrybucjach. Brak reakcji nie nauczy ich rzetelnosci... 
Proponuje oficjalne pismo do naczelnego ze sprostowaniem.

Co do jakosci artykulu to niezly jest np. link- www.lefthand.com.pl- u 
mnie nie dziala:)

Poza tym lanie w banie jak dla mnie- ktos pracowal na LH-SB i np na 
Ksiedze Express? Porownanie jak prowadznie malucha i 5 letniego merca (z 
korzyscia dla niestety KE- Win9x-XP-2000).

(teraz schiza...)
Ktos robil cos wiekszego w OO. Jak ja sie bawilem to mialem notorycznie 
gubienie styli, odswiezanie na  wyrazne zyczenie i zero ulatwien znanych 
w MS Office (jak chocby skroty Alt+Ctrl+<numer>/Ctrl+Shift+Q itp.) Inna 
sprawa ze porownie do ceny daje wyrazna korzysc dla OO, ale jak dla mnie 
to dlugo nie beda pornywalne produkty (jak Photoshop i GIMP)

Na koniec- nie wspomniano o delikatnie mowiac wygurowanych wymaganiach 
srodowisk graficznych w linux. Na 333+64RAM wszystkie poakiety biurowe 
chodza znaczne lepiej pod win98 niz 600+128 na KDE. Jak dla mnie 
robienie na sile (bo robi sie to na sile) z Linuxa stacji roboczych dla 
ludu to robienie krzywdy linuxowi.

PS.
Pewne dostane ochrzan na liscie- sry ze OT. Troche mnie emocje uniosly.

-- 
TomLee

Podstawowa Prawda Informatyki: Jeżeli opanowałeś już wszystkie możliwe 
wyjątki, to zapomnisz do jakich reguł się one odnoszą.