Re: [OT] Co to jest informatyk z prawdziwego zdarzenia (by³o: Re: Amavis + xls)
Dariusz W³odarczyk
milley w gostyn.pl
Czw, 19 Maj 2005, 21:50:03 CEST
Wojciech Kaczmarek napisa³(a):
>Punktem odniesienia powinna byæ wiedza uniwersytecka, czyli teoria.
>Podobnie jest z matematykiem - nie myliæ z nauczycielem matematyki, anglist± -
>nie myliæ z nauczycielem jêzyka angielskiego itp. itd.
>
>
Oczywi¶cie masz racjê je¶li mówimy o informatyku jako naukowcu...
natomiast je¶li chodzi o informatyka firmowego (taki hehe specjalny
gatunek o którym w tym w±tku od pocz±tku by³a mowa) to my¶lê, ¿e
wa¿niejsze bêdzie poparcie wiedzy teoretycznej du¿± znajomo¶ci±
wymaganych zagadnieñ praktycznych (bo najczê¶ciej sama teoria nie
wystarczy do wykonywania zadañ stawianych w codziennej pracy)... i
dlatego s± wyj±tki w¶ród samouków bo czêsto wiedza praktyczna jest w tym
przypadku wa¿niejsza od tej uniwersyteckiej ;)
Hmmm nie rozumiem za¶ tego w±tku o naczycielach. Ci wymienieni przez
ciebie te¿ posiadaj± (a przynajmniej powinni posiadaæ) wiedzê i to
w³a¶nie tê uniwersyteck± mo¿e nie tak bogat± jak profesor na uczelni ale
jednak.
--
pozdrawiam
Dariusz (milley) W³odarczyk
Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej pld-users-pl