tapeciarstwo

[Wieslaw Kierbedz]

Robert Kurowski napisał(a):

>On 5/22/05, Kamil Kosiński <paladine w pld-dc.org> wrote:
>  
>
>
>No to może przygotować powiedzmy z 10 tapet i splash screenow etc i
>puszczac sukcesywnie... bo robienie na szybko i zeby to odstraszalio
>to nie ma sensu.
>  
>
Niestety to zdanie zawiera  sprzeczność.
Albo robić kidy się już wie co się chce zrobić (nie, że tapeta PLD; 
trzeba wiedzieć, jak ma wyglądać).
Albo przygotowywać dziesiątkami, piątkami itd. - powstaje 
niebezpieczeństowo sztancy niestety.

Trzecia możliwość (raczej rozwinięcie prierwszej) - robić ich baaardzo 
dużo, a światu pokazywać tylko wybrane. Ja niestety nie mam na to czasu.

Dla zainteresowanych.
Gimpa i inkscape mamy w distro.
Tu są gnomowe loga:
http://www.gnome.org/~jdub/random/logo/
A tu skalowalne logo PLD:
ftp://farba.eu.org/pub/linux/arts/PLD-logo.svg

FAQ: :D
Ze swojej strony dodam - trzeba robić tak, żeby po pierwsze samemu być z 
tego zadowolonym.
Po drugie - praca łatwa z reguły daje mierny wynik. Tzn. filtr na tło, 
logo na wierzch - daje efekt propagandowy, estetyczny -  czasem. Często 
ani jeden, ani drugi.

Jeśli brak pomysłu - można pokombinować, próbować - to trwa, ale procentuje.
Tak można się uczyć. Efekt zwykle jest przyzwoity, a zdarza się, że 
naprawdę dobry.
No i nie zaczynać od "ja się nie znam", nie umiem - łapki i oczy ma każdy.

P.S. Do właścicieli tabletów - odręczna linia (tzn. rysunek), jeśli 
tylko nie zupełnie koślawa, jest zwykle znacznie ciekawsza niż cyfrowe 
efekty. A bardzo dobrze łączą się skanowane rysunki z elektroniczną obróbką.
Przykłady tego wszystkiego można zobaczyć m.in. na gnome-look - prace 
toporne, bez pomysłu.
I naprawdę odjechane - narysowane, przemyślane, kolorystycznie ustawione.

Paladine - tak ma być? A co to znaczy?

Pozdrawiam

-- 
WK