Stabilne PLD
Wojciech Potaczek - NSS -
wojciech w potaczek.pl
Czw, 17 Lis 2005, 15:10:50 CET
Jacek Osiecki napisał(a):
> To ja już wolę obecny stan - wiecznie niedomkniętą dystrybucję - niż to, co
> obecnie jest z Ra: ludzie mają serwery postawione na Ra i jedyne co mogą
> zrobić to wziąć je do domu i postawić od nowa AC... bo nikt nie ma ochoty
> zająć się aktualizacją bieżących dziur na Ra :-/
>
> Pozdrawiam,
Witajcie Panie (Liliana ;-) ) i Panowie,
Jako ZU zapewne niewiele wniosę do tej dyskusji, jednak pozwolę sobie
dorzucić swoje trzy grosze. Robię to rzadko, więc mam nadzieję iż
zostanie mi to wybaczone.
Jacek ma rację, mnie także przeszkadza świadomość, że z Ra jest tak jak
jest. Z Ac dobrze mi sie korzysta, brakuje mi chyba jedynie łatwej
możliwości cofnięcia się do poprzedniej wersji zainstalowanych pakietów,
jeżeli coś działa nie tak jak powinno.
Według mnie idealna byłaby sytuacja, w której rozwój Ac przebiega
dokładnie tak jak przebiega i mam wciąż aktualną dystrybucję, przy czym
każdy większy ruch na FTP oznaczałby "wydanie podwersji".
Myślę tu o czymś na kształt gałęzi STABLE, która byłaby dostepna w taki
sposób, w jaki są dostępne repozytoria SVN. Każdy większy ruch na FTP
wiązałby się z podbiciem rewizji. Dałoby się zainstalować np. rev. 45 Ac
albo w przypadku problemów cofnąć do rev. 44. Nie trzeba byłoby wydawać
jakiegoś ekstra "stable", można byłoby czasem jakąś "lepszą", czyli
wykazującą mniej niedociągnięć rewizję otagować ekstra.
Dystrybucja mogłaby być i stabilna i rozwijana jednocześnie dokładnie
tak jak dotąd. Takie podejście pozwoliłoby zrezygnować z katalogów
"updates" i być może pozwoliłoby na wydłużenie cyklu życia dystrybucji.
Co o tym sądzicie?
Proszę tego listu nie odbierać jako kolejnego tekstu sfrustrowanego ZU,
pod tytułem "niech ktoś coś zrobi". Ciekaw jestem raczej opinii czy coś
takiego w ogóle mogłoby mieć rację bytu.
...A może jakieś distro już w taki sposób funkcjonuje?
Pozdrawiam Was serdecznie,
--
Wojciech Potaczek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl