SAMBA, CUPS+SAMBA - trochę działają?=, a =?iso-8859-2?q?trochę nie

[Grzegorz Pietrzak]

Dnia czw 30. marca 2006 12:22, Stanisław Kamiński napisał:
>
> I chyba dochodzimy do sedna - mieszam kilka rzeczy naraz.
> 1. Jest konto użytkownika na kompie (np. na komp1) z jakimś-tam hasłem
> (albo i bez)
> 2. Są konta na "serwerku" - z hasłami.
> 3. Są konta samby.
> 4. Są katalogi na "serwerku", które chcę udostępniać.
> 5. Jest proces samby biegający z jakimś tam UID (aczkolwiek chwilowo nie
> wiem, jak to zmienić)
>
> Pytanie brzmi - jakie powinny być wzajemne relacje tych 5 rzeczy? Chcąc
> osiągnąć taki cel, że każdy może drukować co chce bez konieczności
> logowania; tak samo do części zasobów dostęp bez dodatkowego logowania
> (czyli używając loginów z Windows, o ile dobrze rozumiem).

Zacznij od początku.
Orginalny config.
security = share

Tworzysz swoje zasoby w smb.conf
W tych katalogach dajesz jako właściciela nobody:nobody.
Ustawiasz sambę jako serwer wins.
Żadnego ustawiania użytkowników w sambie.
Żadnego mieszania z użytkownikiem guest.
I nie istotne kto i jak się loguje na końcówkach z Windowsem.
Jeśli security = share to każdy ma dostęp nie ważne kto to. Więc nie jest 
ważne kto się na XP będzie logował.
Dopiero co stawiałem takie coś i wszystko śmiga ja się patrzy.
Problem widzę tylko z katalogami mldonkeya. Bo on to ma na swoich prawach 
przecież.
A co do drukowania. Jeśli to są same XP to drukuj bezpośrednio do CUPS-a.
XP to potrafi. Jako port podajesz bodajże http://tutaj.ip.serwera.cups:631
i będzie oki. Niech mnie ktoś poprawi jeśli port nie taki.
I lepiej wgraj SP2 na te Windowsy. Jak można to przecież lepiej tak...

Pozdrawiam
-- 
Grzegorz Pietrzak || grzes w artikon.pl
Symetria: estetyka idiotów. (Julian Tuwim)