(para)wirtualizacja

[Kuba Staskiewicz]

Dnia 2008-10-15, śro o godzinie 20:47 +0200, croolyc pisze:
> chciałbym poruszyć temat wirtualizacji
> chcę przeforsować pld na maszynie w serverowni: serwer 2x 4rdzenie,
> 16GB ram
> co do guestow to bedąto 7-8 pld, 3 windowsy i 2 ubuntu
> i chcialbym z wami pogadac
> co wybrac?

Ja bym postawil na vmware. Moze byc vmware server, lub ESX (od niedawna
wersja podstawowa ESXi jest rowniez free). Za ESX-em przemawia to, ze
dziala bezposrednio na warstwie sprzetowej. VMware server wypadnie
pewnie minimalnie gorzej wydajnosciowo ale uruchamiasz go na systemie,
jaki lubisz i znasz i nad ktorym bedziesz potrafil lepiej zapanowac. 

VMware server na PLD kiedys mialem ale nie byla to elegancka instalacja.
Od 2 lat mam natomiast produkcyjnie u klienta uruchomiony VMware server
na SLES 10, dziala na tym 8 maszyn wirtualnych, z czego wiekszosc to
serwery windowsowe, w tym jedna ponad 100GB baza mocno wykorzystywana.
Byla to pierwsze powazne wdrozenie oparte na vmware i mialem sporo obaw
ale po tych 2 latach szczerze moge polecic takie rozwiazanie. 8 pecetow
stojacych po katach w serwerowni zamienilimy na jeden rackowy serwer 3u.



-- 
Kuba Staśkiewicz