[OT] Wirtualizacja serwera - na czym najlepiej.
Wieslaw Kierbedz
w.kier w farba.eu.org
Czw, 26 Sie 2010, 10:34:07 CEST
W dniu 8/26/10 9:17 AM, Wojciech Błaszkowski anonsuje::
> Jeśli masz środowisko 32-bitowe to możesz je zmigrować na 32-bitowy
> vserwer.
> Taki 32-bitowy vserwer możesz odpakkić na 32 i 64 bitowej maszynie.
Uparli się.
Ja chcę mieć to od razu w 1-3 paczkach. Obraz dysku vmdk, czy vbox to
gotowe archiwum.
Do tego dochodzi elastyczność w przydziale dysku. Te zajmują tyle, ile
dane na nich i jeśli trzeba tylko rosną. Nie trzeba kombinować z lvm czy
innymi w razie potrzeby.
I jeszcze dane użytkowników (głównie poczta) również w jednym kawałku.
Też są od razu spakowane.
I pełna niezależność od sprzętu.
Byle oprogramowanie na hoście ruszyło, to w wirtualnym wszystko działa
od strzału.
N'est ce pas?
>> Chcę całkowicie oddzielić oprogramowanie serwera od sprzętu.
>> Vserwer rozważałem. Akurat to nie pasuje mi do koncepcji.
> wie du willst.
Używaj francuskiego. Goethe i Marks są mi obcy.
>> Jeżeli np. znowu trafi mi się PPC, to za dużo zabawy.
> moim zdaniem zawsze łatwiej trafić na PC niż PPC.
W moim przypadku nie.
Właśnie stoi pod stołem G5 PPC, z tym że na razie jeszcze grafikę robi.
Może zapytam inaczej.
VMware-server, VirtualBox, xen/qemu czy jeszcze coś innego (ale o
podobnym sposobie i komforcie działania)?
Wiem, że na ppc, to tylko VBox chyba działa. Żeby nie aroganckie oracle,
pewnie bym się nie zastanawiał. Czy może xen też? Załóżmy, że to nie
jest warunek si ne qua non.
Istotniejszy jest dla mnie komfort przy migracji, a ten w przypadku
vservera jest imho najmniejszy.
--
WK
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl