Instalator PLD -- zbieramy sugestie.

Paweł Kołodziej pkollegu w ids.pl
Wto, 3 Lis 1998, 16:48:19 CET


Dnia Mon, Nov 02, 1998 at 07:06:10PM +0100, Piotr Grochowski napisał(a):
> On Sun, 1 Nov 1998, Tomasz Kłoczko wrote:
> 
> > Tak mi sie jeszcze kojarzy, że z bazowaniem na starcie na obecnym
> > instalatorze RH było by jeszcze o tyle dobrze, że jest on dostosowany do
> > kilku języków, a na cenzorze są gotowe przetłumaczone  na język
> > polski zasoby do instalatora. Moglibyście dla wprawy zacząć od
> > spreparowania dyskietek instalacyjnych wzbogaconych o to żeby mogły gadać
> > po polsku.
> 1. Nie mam jeszcze źródeł instalatora RH (jak masz, to wyslij mi na priva,
> ok?)
To jest okolo 1.3M (spakowane). Jest np. na Chipie (Special ten z linuxem)
na pierwszej płytce w misc/src/...
> 2. Ktoś tu na liście wspominał, że przekompilowanie instalatora RH jest
> nie bardzo wykonalne...
Jest wykonalne, tylko Makefile jest sprawny inaczej. 
Dodaj w flagach CFLAGS -I /tu/gdzie/sa/zrodla/popt
i w LDFLAGS -L /tu/gdzie/sa/zrodla/popt -lz
i skasuj plik .depend w katalogu z zrodlami. Potem jeszcze configure i make
(wysypie się, ale to mu chyba dalej nie przeszkadza ?) w podkatalogu
z popt, i można dać make z głównego.

A jak stoją sprawy z listą pld-instal?
I jeszcze pytanko: jak dogłębnie bazujemy na innych instalatorach.
a) bierzemy całość, zmieniamy nazwę np z RH na PLD + kosmetyczne poprawki
b) piszemy od nowa, patrząc jak to napisali inni, i czasem podbierając im
jakieś includy.
Osobiście skłaniam się za wariantem _b_.

I jeszcze propozycja: podczas instalacji, poza nazwami pakietów powinny być
dostępne również ich opisy (ale ktoś to już tu chyba pisał...) 

--
Paweł Kołodziej
pkollegu w ids.pl



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl