glib i plik konfiguracyjny...

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Sob, 18 Gru 1999, 16:14:29 CET


On Sat, 18 Dec 1999, Wojciech "Sas" Cieciwa wrote:

> On Sat, 18 Dec 1999, Tomasz Kłoczko wrote:
> [...]
> > 
> > Nie sprawdziełś tylko czy programy które korzystaja z glib oczekują
> > znaleźć glibconfig.h tam gdzie to tereaz wstawiłeś (a tak nie jest).
> > 
> Tak, ALE....
> 
> jest sobie programik, nazywa sie GILT, przy glibconfig.h umieszczonym w
> /usr/lib/glib/include sie nie kompiluje wywalajac komunikat, ze nie
> znalazl tego pliku.

Co tylko źle świadczy o glincie ..

> Po przeniesieniu kompilacja idzie bez problemu...

Rozumiem ale usuwasz w ten posuwasz sie do terapii objawowej a nie
usuwania faktycznie błędu.

Radzę dla gliba w CFLAGS dodać `glib-config --cflags`

Teraz to polecenie zwraca tyle:

$ glib-config --cflags
-I/usr/lib/glib/include

Czyli ta ścieżka powinna się znaleść w CFLAGS w opcjach glinta.

I tak się powinny inne programy chcące używać gliba dowiadyywać co
powinny mieć dodatkowo w CFLAGS. Do zaciąganai rzeczy potrzebnych jeśli
chodzi o biblioteki gdzieś w autodetekkcji czy nawet bezpostrednio w LIBS
w Makefile programu który che używać glib powinno być `glib-config
--libs`. I tak dalej. Do tego służą tak wogóle skrypty generowane przez
libtool i uwież że zmieniasz nie tam gdzie powinieneś.

> Nie twierdze, ze tak byc powinno, ale prosze podajcie mi recepte jak tego
> uniknac ???

No to masz takie wytłumaczenie powyżej. Przemyśl to jeszcze raz a
zauważysz zapewne, że jednak modyfikujesz nie w tym miejscu co trzeba.

.... przemyślałeś ? OK - to teraz sprbój to odkręcić i poprawić glinta :-)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl