StackGuard

[Bartek Rozkrut]

On Sat, Jan 02, 1999 at 06:38:42PM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> I jest jeszcze trzecie rozwiązanie o którym zapoimniał Bartek. W zasadzie
> powinno ono być jako pierwsze bo jest poprostu najleprsze wynikające z
> samych własności gcc.
> Otóiz można zrobić tak, że kompilator z SG będzie się nazywał nie gcc
> tylko <arch>-SG-gcc. Wystarcy wtedy tylko przy kompilacji podać
> CC=<arch>-SG-gcc i po kłopocie. Przejrzyste dla użytkownik bez
> konieczności grzebani, robienia linków czy innych.
Właśnie jest to najlepsze rozwiązanie... bo jak ktoś chce mieć security to
niech sobie doda -SG- do CC :)
Default bez patcha - czyli prawidłowo...

> Co do kompilacji wszystkiego z SG bym mocno dyskutował. PO CO ?
> Kilka rzeczy owszem i to nie koniecznie ale nie wszystko.
W sumie wszystkiego lepiej nie kompilować bo od tego jest SG Red Hat Linux :)
(goscie z immunixu przekompilowali calego RH 5.1 :)
Ja proponuje najbardziej narażone rzeczy czyli w których nagminnie znajdywane
są błędy... (mountd,nfsd...)

> Co do powyższego to zrobienie pakietu z SG to będzie:
> - wziąć obecneego egcs,
Z tym jest problem bo dowiedzialem sie ze port SG dla egcs jest dopiero w
drodze... ale bedzie... kiedy ? niewiadomo...

-- 
-< info >--------------=[ Mad3Y ]=--------------< info >-
e-mail   : madey w dione.ids.pl , madey w viii-lo.krakow.pl
www      : http://madey.viii-lo.krakow.pl/
-==[ L   i   n   u   x ]=[ p   o   w   e   r   e   d ]==-