sshd i 2 dni idle

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 20 Sty 1999, 22:54:09 CET


On Wed, 20 Jan 1999, Ziemowit Borowski Ziembor wrote:

> Wed, Jan 20, 1999 at 09:37:50PM +0100, wojtek w mailbox.tuniv.szczecin.pl napisał:
> > Tak tak, .. ja tam tylko zaladowalem patcha na ipv6 (ktory chyba duzo
> > miesza ;(, patcha na kerb5 bo byl blad ewidentny, + pare dystrybucyjnuch
> > patch + pare swoich ... na sciezki oczywiscie ...
> > Nie mam bladego pojecia dlaczego wisisz przez dwa dni u siebie na hoscie,
> > moze kidleD sobie zainstaluj to max 20 minut posiedzisz ;) 
> 
> rzecz w tym że te dwudniowe procesy nie mogły siedzieć tak długo, bo host 
> był rebootowany dwie godziny wcześniej ;-(. 

Czy jesteś pewien, że po mimo odłączenia zasilania systme przestał działać
? O Linuxie już legendy krążą .. może to jest jeden z dowodów na to że nie
są to tylko legendy 8-)

kloczek
PS. Pamietam taki żart rysunkowy z jednego z pierwszych Komputerów. Dwuch
gości ze strachem patrzy w ekran i jeden do drugiego "- tą pętle nazwałem
perpetum mobile .. nie pomaga nawet wyciągnięcie wtyczki z gniazdka" ;)
 -- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl