dokumentacja (tylko) w sgml-u

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Pon, 12 Lip 1999, 20:37:42 CEST


On Mon, 12 Jul 1999, Ziemek Borowski wrote:

> [poniedziałek, 12 lipiec 1999], Tomasz Kłoczko napisał:
> 
> > > W istocie tak. W realizacji nie. 
> > 
> > Podrąże jeszcze temat po mimo tego, że najwyraźniej chcesz mnie zniechęcić
> > (nie dam się tak łatwo :). Co w tej chwili stoi na przeszkodzie
> > przekonwerowania manów na sgml ?
> 
> Brak odpowiedniego DTD? I konieczność napisania parserów do tego?
> (tak, można to zrobić, ale myślę że jest mnóstwo innej sensownej
> roboty najpierw). Brak sensownych narzędzi do konwersji tego na HTMLa
> potem (tj. jak już napiszesz DTD to potem będziesz musiał napisać
> konwerter (jak chcesz może być w DSSSLu ;-) na HTML i inne formaty
> (choćby TeXa/PostScript by otrzymać funkcjolnalność współczesnego
> GNUmana). Ew. możesz napisać konwerterman2docbook i część roboty
> (docbook2html, docbook2jadetex będziesz miał zrobioną). Potem
> dojdziesz do wniosku, że potrzebujesz możliwości uzyskania i czystego
> tekstu i dojdziesz do docbook-via-lynx2text lub docbook2groff i w
> pewnym sensie wrócisz do punktu wyjścia: będziesz miał dokumentację w
> 150 formatach tyle, że do 100 z nich będziesz miał napisane konwertery
> do SGMLa i z SGMLa na nie.

Może ja powyższe źle zrozumiałem ..
Że przypomnę sobie wykłady z JWL'98. Tam było o tym, że do wszystkiego
jest pmi potrzebny parser, dokument i DTD. Czyżby do różnych DTD były
różne parsery ? Jeżeli tak to w takim razie SGML to jeszcze bardziej
poroniony pomysł niż TeX (też poroniony).
Wydawało mi się, że jeżeli mam parser to używanie dowolnego dokumentu
używając do tego jakiegokolwiek nawet własnego DTD, którego używałem do
mnapisanie tegoś dokumentu to już wszystko co mi est potrzebne.

Rozumiałbym to, że np. miałoby sens napisanie jakiegoś programu do
szybgiej konwersji z SGML do groff-output przy założeniu, ze wszystkie
many są pisanne z użyciem tego samego DTD i to maksymalnie uproszczonej
formie i co najważniejsze niezmiennej w czasie.

Tak wogóle to przypomiałomi się, że man do mc pierwotnie był pisany w
sgmlu i w takiej postaci zródłowej jest on obecny w źródłach mc czyli
jakiś punkt zaczepienia byłby już. Kwestia tylko jak dowolne many
konwetować na taką struktórę i jak potem sprawnie to przegladać za pomocą
przerobionego mana.

> baggins? Czy kłoczek w swych pomysłach nie przypomina czasem Ci szwedy? 

A co to były za pomysły ? :)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl