Pine + RH-6.0

[Jacek Konieczny]

On Sat, Jun 05, 1999 at 12:40:34PM +0200, Wojtek Slusarczyk wrote:
> On 5 Jun 1999, Marcin 'Qrczak' Kowalczyk wrote:
> 
> > Jeśli w RH narażają listy na zgubienie się, to z tego powodu my
> > też możemy?! Nie rozumiem argumentacji.
> 
> Nie, nie spokojnie .. ;)
> Chodzi o to, że (najprawdopodobniej) lock procmaila jest wystarczjącym
> zabezpieczeniem.
> Chlopaki pinowcy wychodza z zalożenia ze 1777 jest po to aby to pine a nie 
> dostawca poczty zakladal locka, przy czym robia kolejnego (3-ciego)  /tmp
> z katalogu pocztowego... Juz sklonny bym byl dac sgida na pinie i 1775
> root.mail na katalogu pocztowym... Wciaz tylko pozostaje pytanie, czy
> to czym starszyli chlopcy pineowcy -- starta poczty jest prawda na
> ukladzie na jakim stoi w tej chwili PLD/RH-6.0 ? 

Ja kilka razy straciłem pocztę na uczelni, gdzie chodzi sendmail. Nie
wiem jaka konkretna konfiguracja, ale MUA tam muszą być suid (co za
bzdura!, z tego powodu nie mają mutta). Wystarczyło, że z domu ktoś się
połączył i fetchmail ciągnął pocztę, gdy ja ją czytałem pinem.
I co zrobiłem? Nie czytam tam wogóle poczty, na naszym "amatorskim"
serwerku mam qmaila  i tam forwarduje kopie całej poczty. A jak na
uczelni chcę pocztę przeczytać, to loguje się właśnie na ten "nasz"
serwerek.

I o co mi właściwie chodzi? Nie wiem :-), ale chyba o to że zupełnie nie
ufam sendmailowi i pine-owi, nawet w konfiguracjach które ktoś uważa za
bezpieczne.

Pozdrowienia,
     Jacek
-- 
+---------+--------------------------------------------------------+
!      ,  !            Jacek Konieczny, Gliwice, Poland            !      
! Jajcus  !   email: jajcus w zeus.polsl.gliwice.pl, jacek w kde.org   !
!         ! ICQ# 7149127                           WWW: none (yet) !
+---------+--------------------------------------powered-by-Linux--+