B³±d w glibc?

[Marcin Dalecki]

Piotr Zurawski wrote:
> 
> AFAIK, to pgcc stosuje jakies dziwne, "faszystowskie" optymalizacje (jak
> to ujal pewien mily mlody czlowiek) ktore nie zawsze dobrze odbijaja sie
> na sprzecie osob uzywajacych tych programow. Jak sie domyslam, problem
> moze lezec w roznicy architektur, tzn. developer kompilujac program na
> pgcc na maszynie klasy i686 ma automatycznie powlaczane przez kompilator
> optymalizacje pod taki sprzet, wiec w przypadku pakietow, ktorych
> dzialanie nie ma kluczowego znaczenia, wystapi blad, program zrzuci cora i
> uzytkownik prawdopodobnie sam przekompiluje pakiet.... ale w wypadku
> bibliotek systemowych osobiscie uzywam gcc 2.7.2.3 , a optymalizacje,
> ktorych uzywam to -O3 -fexpensive-optimizations, a w celach debugowania
> daje -g iWall . Mysle, ze takie pakiety, jak kompilatory i biblioteki
> systemowe powinny byc kompilowane ze wsparciem dla slabszych procesorow
> tj. i486, chyba, ze zakladamy, ze PLD bedzie chodzilo na maszynach i586 i
> w gore...

Gor±co polecam w tej kwesji przeczytanie opisu programowania instrucji
MMX i optymalizacji kodu ze stron samego intel-a.
To co ty masz namy¶li, to s± w nomenklatu¿e tzw. blade optimization, 
tj. daj±ce dobre wyniki na wszystkich procesorach. I chyba nawet jest
jaka¶ podobna opcja do pgcc....

--Marcin