QMail - co włączyć?

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Nie, 2 Maj 1999, 22:34:46 CEST


On Fri, 30 Apr 1999, WroBELL wrote:

>  Jak już pewnie wiecie rzeźbię spec-a do qmail-a. Postanowiłem
> nie tworzyć własnego od początku, ale oprzeć się na spec-u wskazanym
> przez Jana Rekojarskiego (przy świadomości istnienia spec-a w CVS-a
> Jacka Smydy).
>  W/w spec zawiera parę rzeczy, które myślę, że należy zmienić, a przed
> dokonaniem tego wolałbym to przedyskutować. A więc po kolei:
> 
>   1. Ponieważ chcemy robić dystrybucję bezpieczną pod każdym względem,
>      to standardowym formatem folderów pocztowych powinien być Maildir/.

Nie żebym był przeciwny samej idei ale bardziej bym był za tym, żeby
standardowo było to co chcę, a a nie to co muszę mieć :-)
Chodzi o to żeby raczej dążyć do rozwiązania w którym byłoby możliwe
używanie dowolnego MTA, a qmail żeby jak najbardziej był jednym z nich.
Ostatnio co raz bardziej oglądam się za postfixem i w kilku miejscach
chciałbym go mieć ale stosowanie np. wszędzie gdzie tylko można qmaila
jakoś przynajmniej mi nie pasuje (chodzi o to, że nie chciałbym być do
niego uwiązany).

Pytanie .. co przeszkadza żebyśmy mieli więcej niż jeden MTA w
dystrybucji ?
Część odpowiedzi znam i jest to różny sposób przechowywania spoola z
pocztą użytkowanika. Rozwiazania tu są dwa:
- dostosować każdego MUA żeby potrafiły obsługiwać inboxy w różnych
  formatach,
- robić altermnatywne zestawy MUA obsługujące rożne modele spoola.

Drugie rozwiązanie daje dobrą separację ale jest bardziej IMHOm
skomplikowane w zarządzaniu. Drugie przy tylko niewielkim nakładzie
dodatkowego kodu w każdym MUA wydaje się znacznie prostrze i zdaje si, że
mutt potrafi już to robić. Jeżlei już jeden przykłądowy MUA jest to model
poprzwki wydaje się łatwy już do przeniesienie na pozostałe MUA.

Jeżeli wszystkie MUA były by sterowane zewnętrznie co do tego gdzie mają
szukać poczty, a to przestawienie odbywałoby się przy instalacji MTA to
mielibyśmy to co jest potrzebne. Kwestia teraz .. które programy
konkretnie trzebaby po przerabiać i czy już przypadkiem nie są dostępne
potrzebne poprzwki.

Reszta uwag jako "qmail specyfic" raczej jest ciężka dla mnie do
ocenienia ;)
Nimniej uwaga co do pytania o użytkownika na którego ma być
przekierowywana poczta z root-a uważam że jest "non-qmail specyfic" i że o
zapytaniu się o coś takiego tak czy inaczej przy instalacji dowolnego MTA
należałoby się spytać.

Daje znać tu o sobie kwestia posiadania pewnej bazy dodatkowych faktów z
których dowolne inne pakiety w trakcie instalacji mogłyby korzystać. Do
takich zaliczyłbym już networking (yes/no), hostname, domain, nisdomain,
mail-spool-format i root-mail-redirect-to. Pytanie: jak najmniejszym
kosztem takie informacje przychowywać ? Także trzeba zwrócić uwagę na to,
że częć tego typu informacji będzie musiała być word readable, a część
zapewne nie.
Może źle główkuję ale wydaje mi się, że jakaś prosta bazka sprzęgnieta via
PNIAM byłaby tu akurat (np. baza ascii z opisem uprawnień czytania żeby
można było ją modyfikować nawet za pomocą vi ale via PNIAM żeby mieć
zapewniony odpowiedni poziom autentykacji i autoryzacji dostępu do danego
fragmentu bazy).

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl