Dokumentacja (długie, ale przeczytajcie proszę)
Ziemek Borowski
ziembor w FAQ-bot.ZiemBor.waw.pl
Sob, 30 Paź 1999, 19:49:41 CEST
* To: Lista PLD <pld-list w pld.org.pl>
* Subject: Dokumentacja (długie, ale przeczytajcie proszę)
* From: Rafał Kleger-Rudomin <klakier w pg.gda.pl>
* Date: Sun, 17 Oct 1999 13:17:24 +0000 (/etc/localtime)
> Obecnie źródła dokumentacji występujące w dystybucji to:
> jakieś inne? formaty:
parę pakietów ma wynikowe PSy i PDF, coś (named, na pewno samba) było pisane w
loutcie.
> Jeśliby móc skonwertować i trzymać całą tę dokumentację w jednolitym formacie
> ułatwione byłyby następujące zadania:
Ale praktycznie jest to niemożliwe. Za dużo roboty.
Np. w moim podręcznym testowym systemie na 297 pakietów jest 5668 plików
z dokumentacją. Większość trzebaby przełożyć.
> Docbook ma wiele zalet wśród nich:
>
> jest sprawdzonym standardem przemysłowym
> możliwa będzie konwersja do XML
I co z tego?
Nb. decydując się na docbooka w grunice rzeczy nie musicie wybierać
SGMLa -- można od razu pisać w DocBook XML.
> cała dokumentacja sun-a
Nieprawda. Tj. nie do końca prawda. Własny format NA BAZIE DocBooka.
Dawno odeń oddzielowny (AFAIR).
> man:
> Docbook zawiera specjalne struktury przeznaczone do trzymania
> opisów takich jak unixowe man-pages. Kloczek pisał że w solarisie
> many są trzymane w docbooku, a program man jest tak spreparowny by
> konwertować to w locie. Czyli jest to wykonalne.
A napiszesz takiego man(1)a? Tak by działał w miarę on-line?
> Format texinfo sam w sobie jest całkiem "informacjonośny" i możnaby go
> nieźle wpasować w DocBooka. Przykładów że ktoś to zrobił nie znam.
Poszukaj koło 10 października na comp.text.xml było coś o docbook2info.
Chodziło bodaj o:
http://shell.ipoline.com/~elmert/hacks/docbook2X/
> linuxdoc:
> Jest konwerter linuxdoc-docbook
A jaki % pracy wykonuje? (z mojej praktyki wynika że przejscie na
DocBooka z LinuxDoca to praktycznie ręczne przeznakowanie dokumentu
(korzystając z z DSSSLowych styleshetów z SGMLTools v2.0.)).
Generalnie: na początek proponuję raczej przyjęcie, że nowotworzoną
dokumentację robicie w DocBooku (ale tutaj na gwałt trzeba kilka rzeczy
zrobić najpierw:
* przerzucić się z jade na openjade (ten przynajmniej jest rozwijany
-- jade nie bo James Clark stawia wszystko na XMLa i XSLa).
* zrobić pljadetex jak proponował to Piotrek Bolek na Bachotku (chyba
że udało się wam zwalczyć pliterki inaczej). Nie zaszkodziłby też
plpdfjadetex.
* przepracować metody rejestracji CATALOGów i innych zasobów
XML/SGMLowych przy czym robiąc to w miarę zgodnie z innymi dystrybucjami
(np. SuSE i Debianem -- te mają wsparcie dla DocBooka).
Acha. Przydać się może lektura
http://www.oreilly.com/catalog/docbook/chapter/book/docbook.html
--
Ziemek Borowski ZB137-RIPE http://faq-bot.ziembor.waw.pl/zmb/
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl