Moje boje z PLD
Martin Dalecki
dalecki w cs.net.pl
Sob, 8 Sty 2000, 01:52:07 CET
"Marek L. Kozak" wrote:
>
> Martin Dalecki wrote:
>
> > Powinnien byłeś tylko zmienić ostatnie pole w /etc/passwd.
> Robiłem to. Co ciekawe chsh pokazywało, że zmienia shella a przy
> następnym wywołaniu znowu było /bin/sh.
At to to jest raczej dziwne. Jeśli chesz to mógłbyś po prostu olać chsh
i ręcznie zmienić to w /etc/passwd. root jest root-em i jemu to wolno...
Pewnie jakiś błąd w chsh, spróbuj proszę ręcznie.
> > > 2. przy logowaniu jako root system nie czyta pliku .bashrc, prompt
> > > wygląda tak:
> > > sh-2.03#
> >
> > Czytaj powyźej...
>
>
> > > Tutaj skrypt się zatrzymuje, jakby mu czegoś brakowało. Pakiet newt jest
> > > zainstalowany.
> >
> > newt jest zbędny w tym celu to chyba tylko skutki niewłaściwej zamiany
> > shella.
> Newt zawiera dialog, który AFAIK jest potrzebny dla menuconfig.
Dla menuconfig? dziwne...
> Co do zmiany shella, to napisałem wszytko po kolei jak go zmieniałem.
> Wygląda to tak, jakby info o domyślnym shellu było jeszcze gdzieś
> zapisane.
To jest zgodne albowiem po prostu bash nie jest shellem odpowiadającym
standardowi
POSIX. pdksh jest z tego powodu między innym bradziej porządany :-).
Daltego jeśli komuś nie podoba się pdksh jako otoczka interakcyja to
powinniej jedynie
przeprowadzać zmiany w /etc/passwd. W przeciwieństwie do n.p. RedHat-a
to w PLD ludzie starają się pisać scrypyt używające właściwych wzmianek
w "tropie uderzenia" (bang path #!/bin/sh...). Dlatego *zamiana* jest
niewskazana...
> --
> Pozdrawiam,
ano owszem i ja też...
--Marcin Dalecki
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl