Moja walka z autoconfem i m4

[Sebastian Zagrodzki]

Probowalem rozgryzc to co nie chodzi w autoconfie. Czesc pewnie
kojarzy:

autoconf: Undefined macros:
***BUG in Autoconf--please report*** AC_YYTEXT_POINTER
***BUG in Autoconf--please report*** AC_YYTEXT_POINTER

Dzisiaj z Kurą i Łukaszem D. zauwazylismy ciekawa rzecz, mianowicie:
na FTP dla 686 leży pakiet z autoconfem, który
a) nie ma takiego problemu
b) ma ten sam release i wersje co ten w repo
c) byl budowany ponad pol roku temu.

Posiedzialem nad tym troche, i juz chyba wiem o co chodzi. Winny jest
bynajmniej nie sam autoconf, a srodowisko w jakim jest budowany. A
jeszcze konkretniej, sa jakies problemy z m4.

Otoz przy budowaniu ac:
dla przyspieszenia wywolan z autoconfa plik autoconf.m4 jest
preprocesowany do postaci "zamrozonej" autoconf.m4f. Potem korzysta z
tego "zamrozonego". No i okazuje sie, ze roznica miedzy tym dzialajacym
autoconfem (przy okazji tez autoheaderem) a nie dzialajacym jest taka:
w tym zepsutym wystepuje kawalek:

F7,7
symbolssymbols

ktory to kawalek powoduje wlaczenie do pewnego pliku calej listy AC_costam.
autoconf potem przeszukuje ten plik na okolicznosc wystepowania
AC_costam, bo mysli ze jesli cos takiego sie tam znajdzie, to to jest
niezdefiniowany symbol. I sie wyklada. Tylko teraz nie wiem, czy:
a) to jest wina autoconfa, ktory jest nieprzystosowany do pracy z nowym
m4
b) to jest wina m4, ktory wtyka cos czego nie powinien (mianowicie te
F7,7 symbolssymbols)
Kiedys w m4 byl patch ktory sie nazywal m4-autoconf.patch, kloczek go
wyrzucil, ale jestem ciekaw co w nim bylo.

Tymczasowym rozwiazaniem jest wywalenie tego F7,7 symbolssymbols z
/usr/share/autoconf/autoconf.m4f i autoheader.m4f, przynajmniej dopoki
nie bedzie wiadomo od ktorej strony to jest zle.

-- 
Sebastian Zagrodzki			s.zagrodzki w mimuw.edu.pl
UIN 1770835				http://sokrates.mimuw.edu.pl/~zagrodzki

A co mnie obchodzi, co pomyślą inni...