filesystem

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Pon, 27 Mar 2000, 21:51:29 CEST


On Mon, 27 Mar 2000, Stanisław Miszczak wrote:
[..]
> (Nie wiem, czy nie odbiegam czasem od tematu, gdyż dość pobieżnie
> przyglądałem się dyskusji, ale zaryzykuję :-) Już dwukrotnie instalowałem
> PLD w oparciu o skompilowane binaria z TASK-u i żaden 'base.tgz' nie był
> mi potrzebny. Umieściłem pakiety w katalogu eksportowanym przez NFS, a na
> drugim komputerze instalowałem przez NFS-root. Stworzyłem docelową
> strukturę katalogów (tzn. tylko /tmp, /usr i /var/state/rpm) , dałem 'rpm
> --initdb' i dalej instalowałem z opcją '--root' zaczynając od
> setup-*.noarch.rpm
>    Pakiety instalują się w miarę przyzwoicie - potrzebne były w większości
> kosmetyczne poprawki.

Jeżeli można to chciałbym prosić wszystkich o podsyłanie/sygnalizowanie
różnych drobiazgów. W szczegółach jest pogrzebana kwestia jakosci końcowej
całości .. i to co najważniejsze niezawodności i przewidywalności
działania czy to poszczególnych częci czy też całosci jako takiej. To
wszystko sie jakoś ze sobą wiąże i stanowi coś na podobieństwo zachowania
naczyń połaczonych (choć analogia nie jest do końca poprawna).
 Do pliku /etc/group (pakiet setup) należałoby
> dopisać grupy console i utmp (tej pierwszej używa dev).

utmp powinna być dodawana przez utempter

$ rpm -q utempter --scripts
preinstall script (through /bin/sh):
/usr/sbin/groupadd -f -r -g 60 utmp
/usr/bin/update-db
[..]

i jak widać tak jest. Jeżeli gdzieś brak było tej grupy to znaczyć by
mogło, że gdzieś jakis pakiet nie ma "Requires: utempter". spróbuj sobie
przypomnieć o jaki pakiet chodzi.

> Nie wiem czemu,
> ale brakuje skompilowanej wersji programu passwd - musiałem go ściągać z
> anoncvs.

Pakiet passwd. Na jaką archotektórę ?

> lilo ma w skryptach post-install wywołanie 'lilo', co jest nieco
> denerwujące (wzorcowy lilo.conf rzadko odpowiada konkretnemu przypadkowi
> ;-)

Fakt .. to możnaby jakoś inaczej rozwiazać. O ile ten plik jest pusty to 
/proc/cmdline możnaby wyciągnąć root i na tej podstawie skompletować
lilo.conf z jednytm choć wpisem.

>   Poważniejszą trudnością, moim zdaniem, jest niejawna zależność
> pomiędzy pakietami info oraz sed,fileutils,sh-utils. Mianowicie, info
> w post-install ma wywołanie fix-info-dir, który jest niemiłym skryptem
> używającym m.in. sed'a, sort'a, cat'a i rm'a. Pakiet sed też wywołuje
> ten skrypt przy instalowaniu (dodaje swoje strony info). Można to
> obejść na co najmniej dwa mało eleganckie sposoby, ale może istnieje
> jakaś lepsza metoda ?

Może dałoby się fix-info-dir zwinąć tylko do używania awka. Trzebaby
popracować nad tym w tym kierunbku wtedy sieć powiązań by się rozluźniła
do poziomu rozsądnego.

>   Do zależności przyczepiłbym się jeszcze w kilku innych miejscach -
> np. skrypt MAKEDEV z pakietu o tej samej nazwie odwołuje się do
> tajemniczego programu dpkg, którego nigdzie nie znalazłem... (wystarczy
> go, zdaje się, zastąpić przez uname) Inny przyklad: WindowMaker jest
> zależny od wmconfig'a, który z kolei wymaga gnome-libs, a te ostatnie
> przecież bynajmniej nie są potrzebne do działania mojego ulubionego
> WMaker'a.

To się pośrednio wiąże z generowaniem menu w WM-ie z zawartości
/usr/X11R6/share/applnk. Jeżeli dałoby sie to generować inaczej to
zależność znika.

>   Gdyby ktoś był zainteresowany, mogę podesłać moją kolejność instalowania
> pakietów, ale ona chyba jest dość oczywista.

Myślę, że mógłbyś nawet to wysłać tutaj.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl