Dwa tematy.

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Pon, 18 Wrz 2000, 16:20:43 CEST


Tak dalej na marginesie problematyki zwiażanej z operowaniem na pakietach.

Ważna jest w tym wszystkim także kolejna rzecz czyli sprawne akualizowanie
zasobów. Chodzi o wykorzystywanie tocfile. W tej chwili jest nawet już o
tyle lepiej, że tocfile jest kompresowany.

Po dociągnieciu tocfile ma się pełny zasób informacji umożliwiających w
zorientowaniu sie co pakiety zawierają, a taże jakie są miedzy nimi
zależniości. Mając tocfile możan off-line wytypować bezpostrednio listę
plików do ściągniecia.

Spakowałem tocfile do i386 przed chwilą i wyszło mi 1554547 bajtów
(~1.5M). Zapewne przed spakowaniem możnaby generować pliki różnicowe za
pomocą xdelta co przy wszelkich aktualzacjach pozwoliłyby na dociegnięcie
raz pliku tocfile, a potem róznic które miałyby po paręnaście KB. Jakby
sie uprzeć to dzień w dzień moząńby nawet na jakąś lisę w uuencode wysyłać
taki plik różnicowy po to żeby w .procmailrc coś takeigo wypakowywać i
aktualizować własny tocfile po to żeby mieć pełny wgląd na bierząco w to
co jest dostępne i w jakiej wersji (itd).

Platformę do wydłubania czegoś co miałoby być nawet sprawnieszym (IMHO) od
apt (jeżli chodzi o zaciaganie informacji o pakietach) już mamy (i takiej
platformy jak na razie nie dorobiła sie zadna dystrybucja bazująca na
rpm-ach). Brak jest różnych narzędzi które by to wykorzystywały.

Nawet mi który ma bardzo szybki dostęp do ftp.pld.org.pl wygenerowanie za
pomocą rpm-updater listy pakeitów które mogę zaktualizować zajmuje
parędziesiet minut (czasmi do ca. dwudziestu) gdy tymczasem to powinno
trwać sekundy.
 
W sumie pierwsza iteracja takiego narzędzia mogłaby być rozwinięciem
skryptu rpm-updater z PLD-docs. Brak jest tylko wybieraczki pakietów
ale to znowusz możnaby żywcem wyrezać z instalatora i w sumie nalepiej by
było gdyby takie narzędzi w pełnej formie było także częścia instalatora
(dzięki czemu nie powstawałoby li tylko na użytek instalatora). Możnaby
przy tym upiec trzy pieczenie:
- mielibyśmy w efekcie końcowym sprawne narzędzie do aktualizacji,    
- już na etapie instalacji ktoś sie ztyka z narzędziami które potem na
  bierząco będzie pracował (o ile lubi pracę interaktywną),
- szybciej pojawiłby się instalator .. i to juz niejako na deser
  (zupełnie przy okazji),

Jeszcze jedno w tym temacie. Otóż na identycznych zasadach powinno
powstawać narzędzi do konfigurowania interfejsów sieciowych, które w tej
chwili co wiem w instalatorze ejst adaptacja na szybko tego co jest w
instalatorze RH. Niemniej taka adaptacja jest tylko półsirodkiem bo opcji
któtre możan ustawiać w naszych definicjach interfejsół jest znacznei
wiecej. To co w tej kwesti widzę, że jest do zrobienia ASAP to:
- wyodrębnienie tego co jest obecnie w instalatorze w osobną aplikację  
  i wrzucić to gdzieś w osobny moduł w repo,
- dorobić resztę tego co można adakwatnie do możliwości jakie udostępnia 
  rc-scripts.

Powyższe nakreśla dwa narzędzia które niemal żywcem mają szanse być
częścia instalatora. Wyodrębnienie tego w osobne programy powinno wpłynąć
na zwiekszenie zrównoleglenia prac nad samym instalatorem .. ergo
przyśpieszenia prac nad nim.

Jeżeli możnaby prosić osoby pracujace nad instalatorem o to żeby
spróbowały wyodrębnić sama wybieraczkę pakietów i konfigurator do
interfejsów sieciowych tak żeby można było zaczać dopracowywać to już
neizależnie od instalatora. Ta pierwsza aplikacja (wybieraczka pakietów)
już sama w sobie zawiera dość nowatorskie rozwiązania (zapewne mało kto to
widzał :) Warto żeby to coś wreszcie ujrzało światło dzienne .. choćby w
takiej postaci jak jest obecnie.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl