bind chroot

blizbor tb670725 w ima.pl
Pią, 1 Wrz 2000, 08:18:17 CEST


Tomasz Kłoczko wrote:

> Przed chwilą puściłem jeszcze raz do przebudoway binda po przepuszczeniu
> przez adapter speca. Tak se oglądam, oglądam .. tego speca i coś tu jest
> nie tak. Po kiego grzyba pliki w chroot należą do named.named ? Rozumiem -
> kilka poto żeby bind mógł wykonać zrzutkę sterf z secondary. Ale wszystkie
> pliki ? Chyba po to tylko żeby jak sie znajdzie jakaś dziura to żeby mozna
> było te pliki pozamazywać (..?) :>
>
> Do wyjaśnienia nowy bind pozostaje w /test.

Hi,
Moje 5 groszy.
Troche walczylem z chrootowaniem binda. Zaraza. Bind ma kilka bledow
ktore to bardzo utrudniaja. Polecam testowanie chrootowanego binda
w sytuacji gdy na jednym serverze chodzi master, na drugim slave dla
tych samych stref. Horror !!! Wywala sie na transferze zony bo wymaga
na katalogu roboczym praw +w i +x . Zapis - zrozumiale, tworzy sobie
pliki tymczasowe named.xxxxxx, potem przemianowuje je na
named.zone-xxx.yyy.pl tak jak named.conf je definiuje. Ale +x ???
Stracilem 4 godziny zanim skumalem ze mu o to chodzi. Bo named pisze w logu,
ze plik "named.zone-xxx.yyy.pl" z definicja strefy "xxx.yyy.pl" zostal
zaladowany.
Malo tego, named pracuje poprawnie dopoki jest sam (np. master). Jesli odpali
sie drugiego (np. slave) server master natychmiast przestaje odpowiadac
a co gorsza pozostaje w pamieci i nasluchuje na portach !!!
W mojej konfiguracji tylko kawalek jest wlasnoscia named:named.
Prawdopodobnie sprawca klopotow jest named-xfer ...
Jesli ktos z tym walczy moge podeslac logi.
Wyslalem maila do tworcow ale siedza cicho.

dotyczy wersji: bind 8.2.2-t5

Co do helix-gnome - zostawilem, jeszcze testuje, a nuz cos milego sie da
jeszcze
znalezc.

Pozdrawiam,
Blizbor


___________________________
polish  linux  distribution
-> http://lists.pld.org.pl/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl