wv-0.6.2-1

[Jakub Bogusz]

On Mon, Feb 19, 2001 at 02:47:51PM +0100, Tomasz Witek wrote:
> On Mon, Feb 19, 2001 at 01:08:21PM +0100, Jacek Konieczny wrote:
> > On Sun, Feb 18, 2001 at 12:43:26PM +0100, Roman Werpachowski wrote:
> > > No i tu sie robi ciekawie:
> > > 
> > > ldd /usr/bin/wvWare (wvHtml to skrypt shella)
> > > [...]
> > > libz.so.1 => /lib/libz.so.1 (0x00226000)
> > > czyli jednak skompilowane ze zlib. Ale pliki .wmf generowane przez wv sa
> > > do d..., nawet pod Winda ich nie jestem w stanie odczytac.
> > Nie skompilowane, ale zlinkowane. W samym progrmamie może nie być żadnego odwołania
> > do libz. libz może też być dołączone, bo inna używana biblioteka go potrzebuje.
> > IMHO problemu należy szukać w konfiguracji compile-time.
> 
> Tak przy okazji to jak zrbie wvMimie 1.doc to krzyczy ze nie moze
> zrobic konwersji wmf czy jakos tak, a potem dostaje w ps'ie
> [345]d[546]f[3e45]..... i tak dalej (jakby mial problem z UTF

Nie wiem czy to ma z tym związek, ale w tej wersji wv coś popsuli
i przy .doc >=97 większość tekstu w ucs-2 jest brana albo z 1-bajtowym
przesunięciem, albo z zamienionymi bajtami (nie wiem co jest prawdą) -
w każdym razie efekt jest taki, że po przetłumaczeniu tego ucs-2 na
utf-8 albo jakąkolwiek stronę kodową wychodzą znaki o zupełnie
nieczytelnych kodach.

Co do problemów z wmf - mi też zapisuje tylko pliki wmf, które
przeważnie jednak można skonwertować za pomocą wmftopng albo converta
(z ImageMagick skompilowanego z libwmf).


-- 
Jakub Bogusz
http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/