pvm.spec

[Jakub Bogusz]

On Fri, Jan 05, 2001 at 02:47:57PM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Fri, 5 Jan 2001, Lukas Dobrek wrote:
> 
> > On Thu, Jan 04, 2001 at 11:55:07PM +0100, Jakub Bogusz wrote:
> > > Revision 1.20  2001/01/03 23:59:11  kloczek
> > > - uncomment %post/%preun svcripts,
> > > 
> > > Zostawilem zakomentowane nie bez powodu. Jak rozwiazac ten problem:
> > > # what about these? normal user can't use pvmd ran by another user (or root)...
> > Wogole ten pvmd.init jest bez sensu sam go napisalem ale izrobilem to zanim
> > przeczytalem dokuentacje. Nie bardzo wiem jak to elegancko rozwiazac. Ale
> > pewnie albo trze wlozyc troche pracy i zmodyfikowac pvmd albo zastawic
> > mniejwiecej jak jest i przejsc nad lekkim burdelem do porzadku dziennego. tzn
> > pvmd.init i tak trza wywalic ale jakos mi sie zapomnialo to zrobic. 
> 
> Możesz to nieco naświetlić w trzech czterech zdaniach ?

Jak jest, pisałem poprzednio.

"lekki burdel" oznacza tyle, że ten user, który chce używać PVM, sam
uruchamia /usr/sbin/pvmd3.

Żeby było inaczej - trzeba by pogrzebać, żeby pvm uruchamiał się
z uprawnieniami jakiegoś specjalnego usera (np. pvm, w każdym razie != root)
i tworzył jakiegoś wspólnego socketa. Oraz zmienić odwołania w
bibliotece, żeby do tego socketa się odwoływała, a nie `cat /tmp/pvmd.$UID`.
Nie wiem, na ile to ma sens, po porzednich poprawkach już nie chce mi
się oglądać kodu pvma.

> zapewne tzreba
> będzie grzebać w pvm bo projekt ten wydaje sie dość mocno zapyziały.

Oryginalnie toto miało siedzieć w całości w jakimś katalogu z ustawioną
ścieżką PVM_ROOT... :/

A po upgrade 3.4.0 -> 3.4.3 przy linkowaniu z -lpvm3 linker produkuje:

/usr/lib/libpvm3.a(lpvm.o): In function `pvm_tc_conreq':
lpvm.o(.text+0x891): the use of `tmpnam' is dangerous, better use `mkstemp'

> Wogóle jest jeszcze MPI. Używa ktoś tego ?

Druga 1/3 roku na tym samym przedmiocie, na którym męczę PVM ;)
Komunikacja pecet-pecet wydaje się sporo wolniejsza niż przez PVM. Ale może
dlatego, że w PVM ustawiłem, żeby nie konwertował danych przy wysyłaniu.

Natomiast patrzyłem na MPI pod kątem przystosowania do PLD (Łukasz
wrzucił do repo), ale na 2 próby 2 razy uciekałem z krzykiem ;>
Wielki configure.in nie respektujący większości standardowych opcji,
do tego zestaw dużych Makefile.in nie wyprodukowanych przez automake.
ble.


-- 
Jakub Bogusz
http://prioris.mini.pw.edu.pl/~qboosh/