LDPS dla PLD.
Michal Moskal
malekith w pld.org.pl
Śro, 14 Mar 2001, 11:42:31 CET
On Tue, Mar 13, 2001 at 10:32:30PM +0100, Marcin Chojnowski wrote:
> Witka Paweł,
>
> Tuesday, March 13, 2001, 3:49:18 PM, you wrote:
>
> PK> prowizorka wystarcza (przepraszam, nie moglem sie powstrzymac). Tzn.
> PK> imvho do samego etapu instalacji pakietow prowizorka wystarcza, zreszta
> PK> mozna ja bezbolesnie podmienic na wucha. Natomiast automateusz powinien
> PK> nam rozwiazac problem instalatora z UI != /bin/sh.
>
> OK Paweł ja już ci powiedziałem co sądzę o wuch. Na słabej maszynie to po
> prostu paranoja, chodzi niesamowicie wolno (sprawdzałem wuch 0.17.4 na p100
> z 16 mb ram) nawet taki fajny graficzny instalatorek od mandrake sprawuje
> sie tu lepiej.
>
> Chodzi o to ze ja nie wiem po co wy chcecie pisac instalator od nowa skoro
> jest ich kilka. To kwestia wybrania i dostosowania go do naszej
> dystrybucji. Czy ktoś to sprawdzał ??? Ja niestety jestem noga z
> programowania i mogę jedynie wspomagać pisanie doców w docbook ale tu też
> jakiekolwiek zapytania co jest źle a co dodać nie uzyskują odpowiedzi. Więc
> i chęci moje do pisania są nijakie.
Już kiedyś pisałem co myślę o takich gjenialnych propozycjach.
Nie będę się powtarzał, bo znowu mnie Tomek zjedzie.
> Chodzi tu głównie o to że zespół nie jest zgrany i tu sie zgadzam z
> serkiem. Wszystko każdy ma robic sam, jak napisałeś manual do instalacji to
> na WWW wrzuć sam ... itd. A chodzi o to żeby ktoś się zadeklarował że
> zajmie się WWW i sam zerka czasem do doców i sprawdza czy jest coś nowego i
> czy to się nadaje do umieszczenia na stronach. Unikniemy wtedy zapytań typu
> "a jak to zainstalować PLD ???"
Tu masz rację. Proponuje (pomysł Sergiusza i mój) zrobić TODO system
przez www. Wygląda to tak: jest lista developerów, taki ktoś się
loguje i może
1) oglądać listę zadań, wraz z infomacją kto się ich podjął
2) dopisać nowe zadanie
3) podjąć się jakiegoś zadania
To chyba proste, jakieś php+sql. Jak nikomu się nie będzie chciało
tego zrobić, to sam napisze w C.
> Prozwizorka jest OK, ale też można by ją połączyc z jakimiś skryptami aby
> np po instalacji nie trzeba było robić jeszcze 10 rzeczy (typu generowanie
> initrd, lilo.conf. fstab itd.) - tylko aby skrypt zapytał się o to i tamto
> i sam to ładnie dopisał (przynajmniej spróbował) dopisać do zainstalowanego
> systemu.
Można dodać do automatołka support dla prowizorki. Żeby nie trzeba
było wuchem, póki żre tyle pamięci. Ale IMHO jako expert mode
należy zostawić tradycyjną bootkietkę.
> Instalatora nie będzie, bo właściwie PLD jest traktowane niemalże jak
> poligon doświadczalny, każdy robi sobie co mu tam się chce (raczej co
> potrzebuje) i jeśli komuś coś nie działa to odpowiedź jest zawsze taka
> sama: Radź sobie sam ... czytaj manuale itd.
>
> Ja ze swojej strony spróbuję dodać dodatkowy obraz dyskietki 2.88 z
> zainstalowanym automateuszem, ale to niestety nie będzie działało na
> słabych maszynkach i tylko z botowalnego ISO.
Wake up. cvs get bootdisk ; cd bootdisk ; make
ls am-*.img. To jest już zrobione (okupione ciężkimi
stratami na 3 kompach :< ). I nie trzeba żadnej dyskietki 2.88.
--
Michał Moskal <malekith w pld.org.pl>
MSDOS didn't get as bad as it is overnight -- it took over
ten years of careful development.
-- dmeggins w aix1.uottawa.ca
SDI Legion of Doom smuggle Noriega class struggle bomb
Panama Semtex Marxist spy DES Rule Psix kibo Qaddafi
assassination terrorist assassination Treasury
class struggle jihad
--
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl