Argh!!! SSH

[hocus]

Witam!


> Wcześniej i teraz (po fixie z sshd.pid) tak właśnie jest ale nie w tym
problem.
> Chodzi o to co właściwie sshd stop ma robić. Jedni by sobie życzyli, żeby
> na 100% wywalał wszystkie sshdy, a inni z kolei woleli by, żeby tylko
główny
> proces ubijał, a te sforkowane zostawiał w spokoju. Za jednym i za drugim
są
> za i przeciw ale IMVHO lepiej gdyby ubijane było wszystko.
No dobra, a ja mam np. zainstalowanego LIDS'a i po instalacji muszę jeszcze
zrobić lidsadm -U i przeładować konfigurację, bo bez tego sshd wogóle nie
wstanie... W sytuacji gdy killowane są również otwarte na ssh sesje
pozostaje mi tylko globalne wyłączenie lids'a przed instalacją - wcale mi
się to nie podoba.

Pozdrawiam
Hocus