--includedocs i %verify

[GoTaR]

Albo coś robię nie tak, albo command line option ma niższy priorytet niż
rc...

# cat /etc/rpm/macros
%_excludedocs 1		<-- to tak ogólnie...
%_install_langs xx
%distribution PLD

# rpm -qpl pydf-0.9.1-1.i586.rpm | grep doc
/usr/share/doc/pydf-0.9.1
/usr/share/doc/pydf-0.9.1/README.gz	<-- ...ciekawym...

# rpm -i --includedocs --nodeps pydf-0.9.1-1.i586.rpm
         ^^^^^^^^^^^^^ <-- ...więc tak chcę tym razem...
(nodeps bo wziąłem pierwszy mniejszy pakiet, a akurat pythona nie mam)

# ll /usr/share/doc/pydf-0.9.1/
total 0

...i niestety... nic z tego.

Jakiś feature?


I druga sprawa: jest jakaś standaryzacja w kwestii flag weryfikacji dla
plików konfiguracyjnych? Bo o ile sprawdzanie właściciela, grupy i trybu
jest bezsprzecznie wskazane, to reszta jest wątpliwa. Z jednej strony
md5, size i mtime raczej na pewno się zmienią i nie ma sensu tego
sprawdzać; z drugiej - jest to dla admina informacja o tym, czy plik
jest już zmieniony, tylko czy to ważne...?

I tak na przykład:

# rpm -V readline
S.5....T c /etc/inputrc
# rpm -V syslog

a /etc/syslog.conf mam zdecydowanie nieoryginalnego.

Zachowanie podobne do inputrc znalazłem tylko w /etc/bashrc i
/etc/security/limits.conf.

Poza tym noreplace i missingok - za każdym razem wedle uznania czy jakoś
jest to usystematyzowane? Jakby nie było: /etc/Muttrc i /etc/ppp/* chyba
powinny mieć missingok, więc tu prośba do osób zajmujących się tymi
pakietami, żeby się wypowiedziały na ten temat.

-- 
GoTaR <gotar w priv0.onet.pl>

-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
Version: 3.12
GCS d- s:- a--- C UL+++>++++$ P+(++) L+++>++++$ E--- W-- N+ o? K w--- O?
M- V- PS++ PE++ Y+ PGP t+ 5 X R- tv- b++>+++ DI- D+ G e>+++ h-- r++ y?
------END GEEK CODE BLOCK------